StoryEditor

Lecz krowy w zasuszeniu!

Jak prawidłowo żywić i leczyć krowy w okresie zasuszenia? – to najważniejsze pytanie stawiane podczas tegorocznego Forum Zootechniczno-Weterynaryjnego w Poznaniu.
20.04.2018., 19:04h
– Prawidłowy przebieg okresu przejściowego zmniejsza ryzyko występowania chorób metabolicznych, poprawia odporność i wyniki produkcyjne w całej laktacji – podkreślał prof. Włodzimierz Nowak z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, który podczas swojej prezentacji mówił o nowych trendach w żywieniu krów zasuszonych.

Jak podkreślał ekspert, ogromne znaczenie ma w tym zakresie optymalne dawkowanie energii. – Aktualnie jest tendencja aby w trzech ostatnich tygodniach zasuszenia podawać jej mniej niż do tej pory. Tym bardziej u krów przekarmianych przed wycielenie tj. z kondycją w skali BCS powyżej 3,0. Należy podawać zdecydowanie mniej skrobi, a za to więcej węglowodanów strukturalnych bogatych we włókno NDF– mówił ekspert z Poznania.

Według prelegenta z UP w Poznaniu, w przyszłości można się spodziewać, że na popularności będzie zyska zasuszanie krów z jedna i tą samą dawką pokarmową przez cały okres. Pytanie ile ma trwać: 6 czy 8 tygodni. To pierwsze rozwiązanie jest korzystniejsze pod kątem rozrodu, drugie – wydajności krów.

Prof. Nowak zachęcał też do szczególnego monitorowania krów w okresie zasuszenia. Oprócz oczywistych kwestii, jak przeżuwanie czy kondycja ciała zwierząt (optymalna po wycieleniu powinna wynosić 2,75–3,25 w skali BCS) zwracał uwagę na problem podklinicznej kwasicy żwacza oraz zawartości potasu czy wapna. Jak mówił, zbyt wysoka zawartość tego pierwszego prowadzi do nieskutecznego działania soli anionowych. Z kolei mniejszą koncentrację wapna obserwuje się we krwi między 12 a 24 godzinach po wycieleniu i właśnie w tym czasie należy dokonać oceny zagrożenia ze strony hipokalcemii. Warto to zrobić, bo stężenie tego pierwiastka jest zbyt niskie u średnio 50% wieloródek i 25% pierwiastek w stadzie.

W Poznaniu dużo uwagi poświęcono także leczeniu zapaleń wymienia. Jak zaznaczał dr Sebastian Smulski z UP w Poznaniu ogólnie przyjęte normy w zakresie mleka, mają się nijak do zdrowia krów. W zdrowym stadzie liczba komórek somatycznych w stadzie nie powinna przekraczać 200 tys./ml mleka, a nie 400 tys/ml białego surowca.  Jak to osiągnąć? Kluczem jest m.in. leczenie krów w okresie zasuszenia. – Efektywność terapii podklinicznych przypadków mastitis jest wówczas największa – podkreślał dr Smulski.

Najbardziej powszechną praktyką jest dywanowe stosowanie antybiotyków w przypadku wszystkich krów. Dzięki niej uzyskujemy redukcję nowych infekcji na poziomie 70–90%. Alternatywą jest terapia selektywna tj. tylko wybranych ćwiartek u krów, która ma kilka zalet, w tym przede wszystkim ograniczenie zużycia antybiotyków czy generowania szczepów opornych na antybiotyki. – Niestety, znam wiele stad, które przeszło na tę metodę i skończyło się to pogorszeniem sytuacji. Wszystko przez to, że może być ona stosowana i przynosić sukcesy jedynie tam, gdzie występuje bardzo dobry stan zdrowotny wymienia. Pytanie na czym bardziej nam zależy, mniejszym zużyciu antybiotyków czy zdrowiu krów? – mówił dr Smulski.

Tegoroczne XIV Forum Zootechniczno-Weterynaryjne, w którym wzięło udział ok. 250 ekspertów, przedstawicieli firm, hodowców, lekarzy weterynarii i studentów poświęcone było pamięci prof. Edwarda Malinowskiego, który całe swoje zawodowe życie poświęcił diagnostyce, terapii i profilaktyce chorób wymienia i macicy oraz zaburzeniom płodności u krów.

mj
Fot. Jajor
Marcin Jajor
Autor Artykułu:Marcin Jajor

redaktor działu top bydło i topagrar.pl, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mlecznego i mięsnego

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
20. kwiecień 2024 08:58