StoryEditor

Słomiany biznes za oceanem

Pół miliarda ton słomy – tyle rocznie skupuje od amerykańskich rolników Pacific Ag, jedna z największych tego typu firm w Stanach.
24.05.2016., 13:05h

Działająca od prawie 20 lat Pacific Ag skupuje słomę pszeniczną i kukurydzianą oraz resztki pożniwne traw nasiennych od producentów i dostarcza jako paszę producentom bydła mlecznego i mięsnego, jako podłoże producentom grzybów, w postaci produktów zapobiegających erozji gleby, surowca dla biorafineri i celulozowniom. Firma współpracuje z rolnikami prowadzącymi uprawę uproszczoną, którzy zainteresowani są zmniejszeniem ilości resztek pożniwnych na swoich polach. Słoma odbierana jest zaraz po omłocie zboża. Jak podkreślają przedstawiciele Pacific Ag i rolnicy sprzyja to zwiększeniu oszczędności w uprawie gleby poprzez zmniejszenie ilości przejazdów maszyn uprawowych, zaniżeniu dawek nawozów azotowych (mniejsze ich zużycie na mineralizacje) oraz zaniżenie dawek środków ochrony roślin. Gleba uboższa w resztki pożniwne jest także uboższa w patogeny i szkodniki. Zarządzanie resztkami proponowanymi przez firmę usprawnia też pracę w gospodarstwach nastawionych na dwukrotne zbiory w jednym roku. Chodzi m.in. o to, że gleba z mniejszą ilością resztek szybciej się nagrzewa co usprawnia wschody roślin. Nie chodzi jednak o całkowite pozbywanie się resztek z powierzchni gleby. Część musi pozostać zabezpieczając ją przed utratą wilgoci i erozją wodną i wietrzną. Dlatego też firma ustala dla każdego pola i uprawy osobno, w jakim stopniu można z niego zebrać słomę.

jd, fot. Daleszyński

Jacek Daleszyński
Autor Artykułu:Jacek Daleszyński

redaktor top agrar Polska, specjalista w zakresie uprawy roślin.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
23. kwiecień 2024 18:54