– To na razie koniec zwyżek cen – twierdzą kierownicy skupów. Już w zeszłym tygodniu zapowiadali, że wraz z początkiem wakacji cena się ustabilizuje lub nawet zacznie spadać. Póki co prognozy się sprawdzają – dla wołowiny zaczyna się "sezon ogórkowy". Jeszcze gorzej może być w sierpniu, kiedy zachodnie kraje UE ruszą masowo na wypoczynek. Do tej pory, praktycznie przez całą wiosnę, ceny z tygodnia na tydzień systematycznie rosły.
Nadal utrzymuje się duże zapotrzebowanie na krowy. Tych na rynku jest sporo, szczególnie tam, gdzie tradycyjnie hoduje się bydło mleczne. Z powodu złej koniunktury na mleko, hodowcy ogrniczją liczebność lub likwidują całe stada. Najlepsze sztuki trafiają do dalszej hodowli, gorsze są brakowane.
Aktualnie najwyższa cena za byki w wadze poubojowej to 13,10 zł netto/kg, a najniższa to 12,00 zł netto/kg. W wadze żywej za byki ubojnie płacą maksymalnie 7,50 zł netto/kg, a minimalnie 6,20 zł netto/kg. mwie