StoryEditor

Niezdrowa truskawka z dzikim mięsem

W stadach, które są na bakier z higieną, choroba Mortellaro może dotyczyć nawet 60% sztuk. Tam, gdzie przypadki są sporadyczne należy działać szybko – wyleczyć chore zwierzęta, a pozostałym zafundować profilaktykę – radzi lek. wet. Jacek Ptak z Dzierżoniowa.
21.09.2015., 13:09h

Chorobę Mortellaro (synonimy: zapalenie skóry palca, truskawka, kwiatek), wywołują niezwykle zaraźliwe spirochety (krętki, głównie Treponema spp.). Gdy „truskawkę” znajdziemy u jednej sztuki, natychmiast trzeba zrobić przegląd racic całego stada. Najczęściej zmiany znajdziemy pomiędzy raciczkami a tylnym odcinkiem przestrzeni międzyracicowej. W 90% są one zlokalizowane na obu tylnych kończynach, choć zdarzają się przypadki, że zaatakowane są także przednie. W początkowej fazie choroby zmiany są okrągłe, niewielkie, (około 1cm) i zazwyczaj nie powodują bólu oraz kulawizny. W miarę postępu choroby, zmiany robią się coraz większe i głębsze – pojawiają się nadżerki sięgające głęboko wewnątrz tkanek, brodawki, zaczerwieniania i przekrwienia. Przy takim zawansowaniu krowy kuleją, unosząc kończynę i obciążając wierzchołek palca. Choroba Mortellaro nie daje objawów ogólnoustrojowych (np. gorączki), ale stwarza duży dyskomfort dla zwierzęcia i jest bardzo bolesna.
Co więcej – Mortellaro bardzo „lubi się” z międzyraciczakiem (synonimy: ziarniniak, włókniak, limax, dzikie mięso), który jest rozrostową reakcją skóry przestrzeni międzypalcowej. Powstaje po przebytych chorobach skóry przestrzeni międzypalcowej lub wrzodzie podeszwy o ciężkim przebiegu, u sztuk, po nieumiejętnie przeprowadzonej korekcji. Najczęściej chorują krowy starsze 4-6 letnie lub zwierzęta, które mają do tego skłonności dziedziczne (rasy mięsne np, hereford).
 
– Niestety wciąż jeszcze spotyka się stada, gdzie choroba ta jest prawdziwą plagą – zainfekowanych jest nawet i 60% stada, zwierzęta mają znacznie zaawansowane zmiany, bardzo wysoki stopień kulawizny, co oczywiście przekłada się na ogromne straty ekonomiczne (spadek produkcji mleka może sięgać aż 30 – 40% dziennie) – wyjaśnia Jacek Ptak.
Najczęściej kompleksowe leczenie stosuje się u pojedynczych zwierząt, z najbardziej zaawansowanymi zmianami, a reszcie zapewnia kąpiele racic w odpowiednio przygotowanych basenach. Schemat leczenia krok po kroku przedstawiono w artykule. Dodatkowo opisywana sztuka przeszła w znieczuleniu miejscowym zabieg chirurgicznego wycięcia dużego międzyraciczaka.
 
W zapobieganiu chorobie Mortellaro bardzo ważna jest higiena – szczególnie należy zadbać o czystość basenów oraz regularną wymianę środków. Roztwór, przez który przeszło 200 krów przestaje być roztworem leczniczym, a staje się źródłem zakażenia. W stadach, gdzie stwierdzono chorobę Mortellaro, baseny (z zawsze świeżym roztworem) powinno ustawiać się minimum 3-4x w tygodniu. Jeśli hodowcy zależy tylko na profilaktyce i poprawie zdrowotności racic, zaleca się kąpiel racic 1-2x w tygodniu.

Mira Wieczorek
Autor Artykułu:Mira Wieczorek
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
24. kwiecień 2024 03:35