StoryEditor

Z chelatami żywienie mineralne może być tańsze

Przyswajalność składników mineralnych w większym stopniu decyduje o pokryciu potrzeb pokarmowych bydła, niż ich ilość w dawce pokarmowej. Ponadto namiar form małoprzyswajalnych może być szkodliwy.  
29.12.2014., 12:12h

Do stosowania mieszanek mineralnych i lizawek w żywieniu krów i młodzieży hodowlanej nie trzeba nikogo przekonywać. Dzisiaj dyskusja toczy się w jakiej formie chemicznej podawać zwierzętom składniki mineralne – informuje prof. Zygmunt M. Kowalski, w artykule pt. „Z chelatami żywienie mineralne może być tańsze” opublikowanym w programie specjalnym „top bydło” nr 1/2015. Naukowiec w tym artykule wyjaśnia dlaczego formy nieorganiczne składników mineralnych (tj. węglany, fosforany, siarczyny, chlorki) wchłaniają się gorzej niż formy organiczne. Najpopularniejsze postacie organiczne składników mineralnych stosowane w żywieniu bydła, to tzw. chelaty. Są to połączenia mikroelementów z aminokwasami, głównie metioniną lub glicyną. W żywieniu zwierząt dopuszczone są chelaty żelaza, miedzi, cynku, manganu oraz selenu. Mankamentem form organicznych składników mineralnych jest ich wyższa cena niż ich odpowiedników w formie nieorganicznej. Mimo to, w ostatecznym rozrachunku stosowanie chelatów w żywieniu bydła mlecznego może okazać się korzystniejsze niż podawanie zwierzętom składników mineralnych postaci, węglanów, chlorków itp. Jakie jeszcze argumenty przemawiają za stosowaniem form organicznych składników mineralnych dowiedzą się Państwo z wspomnianego artykułu prof. Zygmunta M. Kowalskiego. les  

Ryszard Lesiakowski
Autor Artykułu:Ryszard Lesiakowski
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
19. kwiecień 2024 05:41