Jesteś w strefie Premium
Będzie więcej laboratoriów do badania próbek w kierunku ASF

Będzie pięć dodatkowych laboratoriów do badania próbek w kierunku afrykańskiego pomoru świń (ASF). Dzięki temu ma być szybciej i sprawniej. Obecnie takie zadania wykonuje tylko Państwowy Instytut Weterynaryjny w Puławach.
Główny Lekarz Weterynarii wyznaczył już 5 Zakładów Higieny Weterynaryjnej w: Gdańsku, Poznaniu, Katowicach, Krośnie i w Siedlcach, które będą oprócz Puław wykonywać badania krwi pod kątem ASF. Wszystkie laboratoria przechodzą teraz odpowiednie przystosowania, aby zapewnić bezpieczeństwo biologiczne badań. Szkolony jest także personel.
O tym, że na wyniki badań z Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach czeka się zbyt długo zwracano uwagę od dawna. Już pod koniec stycznia w liście do wiceministra rolnictwa Jacka Boguckiego przedstawiciele branży mięsnej oraz hodowcy trzody chlewnej pisali: „Nasze zaniepokojenie budzi fakt długiego oczekiwania na wyniki badań próbek w kierunku ASF dochodzących nawet w niektórych przypadkach do 14 dni. (…) Wnioskujemy o uruchomienie nowych laboratoriów, które posiadałby możliwości odciążenia PIWet w Puławach i skrócenia czasu oczekiwania na wyniki badań”.
Państwowy Instytut Weterynaryjny tłumaczy się, że winę za długi czas oczekiwania ponoszą złej jakości próbki, które przyjeżdżają do Puław z całego kraju. Bardzo często są one zakrwawione i powylewane.
- Tutaj jest totalna hemoliza krwi, tutaj jest powietrze. Takich próbek otrzymaliśmy 9 tys. i teraz kolejnych 3 tys. W sumie mieliśmy więc 12 tys. próbek niskiej jakości. Przy każdej takiej próbce pracownicy muszą rozbić skrzep, dolać bufor i odwirować. Dopiero potem jest zlewanie frakcji, w której możemy oznaczać wirusa. W przypadku 12 tys. takich próbek samo włączenie tej partii do badań to są 3-4 doby. Szczerze mówiąc takie próbki powinny być odrzucone. Ale ja tego nie mogę zrobić. I nigdy takich próbek ASF-owych nie odrzuciliśmy – mówił na posiedzeniu sejmowej komisji rolnictwa prof. Krzysztof Niemczuk, dyrektor Państwowego Instytutu Weterynarii, który zwrócił jednocześnie również uwagę na błędy w dokumentacji, która przyjeżdża do Puław wraz z próbkami.
Jednym z pomysłów na poprawę współpracy PIW w Puławach z lekarzami w terenie jest wprowadzenie weekendowych dyżurów w powiatowych inspektoratach weterynarii. Tu jednak na przeszkodzie stają finanse i braki kadrowe.
W samym tylko 2018 r. Państwowego Instytutu Weterynarii wykonał badania 100 tys. próbek krwi w kierunku afrykańskiego pomoru świń.
O tym, że na wyniki badań z Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach czeka się zbyt długo zwracano uwagę od dawna. Już pod koniec stycznia w liście do wiceministra rolnictwa Jacka Boguckiego przedstawiciele branży mięsnej oraz hodowcy trzody chlewnej pisali: „Nasze zaniepokojenie budzi fakt długiego oczekiwania na wyniki badań próbek w kierunku ASF dochodzących nawet w niektórych przypadkach do 14 dni. (…) Wnioskujemy o uruchomienie nowych laboratoriów, które posiadałby możliwości odciążenia PIWet w Puławach i skrócenia czasu oczekiwania na wyniki badań”.
Państwowy Instytut Weterynaryjny tłumaczy się, że winę za długi czas oczekiwania ponoszą złej jakości próbki, które przyjeżdżają do Puław z całego kraju. Bardzo często są one zakrwawione i powylewane.
- Tutaj jest totalna hemoliza krwi, tutaj jest powietrze. Takich próbek otrzymaliśmy 9 tys. i teraz kolejnych 3 tys. W sumie mieliśmy więc 12 tys. próbek niskiej jakości. Przy każdej takiej próbce pracownicy muszą rozbić skrzep, dolać bufor i odwirować. Dopiero potem jest zlewanie frakcji, w której możemy oznaczać wirusa. W przypadku 12 tys. takich próbek samo włączenie tej partii do badań to są 3-4 doby. Szczerze mówiąc takie próbki powinny być odrzucone. Ale ja tego nie mogę zrobić. I nigdy takich próbek ASF-owych nie odrzuciliśmy – mówił na posiedzeniu sejmowej komisji rolnictwa prof. Krzysztof Niemczuk, dyrektor Państwowego Instytutu Weterynarii, który zwrócił jednocześnie również uwagę na błędy w dokumentacji, która przyjeżdża do Puław wraz z próbkami.
Jednym z pomysłów na poprawę współpracy PIW w Puławach z lekarzami w terenie jest wprowadzenie weekendowych dyżurów w powiatowych inspektoratach weterynarii. Tu jednak na przeszkodzie stają finanse i braki kadrowe.
W samym tylko 2018 r. Państwowego Instytutu Weterynarii wykonał badania 100 tys. próbek krwi w kierunku afrykańskiego pomoru świń.
Przeczytaj również
Afrykański Pomór ŚwińASFbadanie próbekdzikiGłówny Lekarz WeterynariiJacek BoguckilaboratoriumPaństwowy Instytut Weterynaryjny w Puławachpomórprof. Krzysztof NiemczukświnieWeterynaria