StoryEditor

ASF – kosztowny problem Rosji

Afrykański pomór świń rozhulał się w Rosji na dobre. Tamtejsze ministerstwo rolnictwa próbuje usystematyzować walkę z chorobą.
16.03.2018., 09:03h
14,2 miliarda rubli, czyli 220 milionów USD kosztowała w ostatnich latach Rosję epidemia afrykańskiego pomoru świń. Kwota ta odzwierciedla jedynie koszty monitorowania ASF, uboju świń zarażonych chorobą i straty budżetu państwa związane z nieopłaconymi podatkami przez gospodarstwa dotknięte chorobą. Bezpośrednie straty poniesione przez branżę trzody chlewnej są wielokrotnie wyższe, o czym poinformowało wcześniej ministerstwo.

To pierwszy raz, gdy ministerstwo samodzielnie oszacowało straty związane z dalszym rozprzestrzenianiem się ASF w Rosji.  Podjęło się tego zadania ze względu na nową ustawą o zwalczaniu tej choroby, na której rzecz resort rolnictwa lobbuje w Dumie Państwowej, niższej izbie rosyjskiego parlamentu. W projekcie ustawy ministerstwo zaproponowało przyznanie dodatkowych uprawnień organowi weterynaryjnemu Rosselkoznadzor w celu kontrolowania funkcjonowania służb weterynaryjnych we wszystkich regionach Rosji.

W 2017 r. w Rosji odnotowano 165 ognisk ASF. Choroba wyszła poza Ural i rozprzestrzeniła się na kilka regionów Syberii. W niektórych regionach gwałtowne przenoszenie się choroby było związane ze złymi warunkami chowu świń i brakiem doświadczenia regionalnych służb weterynaryjnych w zwalczaniu choroby.

Rosselkhoznadzor dąży do nadzorowania regionalnych służb weterynaryjnych, które w ciągu ostatnich kilku lat były technicznie niezależne od przepisów federalnych. Rosyjski Związek Producentów Wieprzowiny również często wzywał do "zjednoczenia systemu weterynaryjnego w kraju pod jednym zarządem". Żądany krok nie został jednak jeszcze podjęty, ponieważ nie wszyscy w rządzie go poparli.

Jest możliwe, że urzędnicy zmienili zdanie z powodu nowej epidemii ASF pod koniec lutego w regionie Biełgorod, który przylega do granicy ukraińskiej. Jest to obszar o największym zagęszczeniu trzody chlewnej w Rosji, więc władze regionalne obawiają się, że wirus może spowodować ogromne straty w lokalnym przemyśle trzodowym.

Ponadto, w 2017 r. ASF trafił na fermy świń największych gospodarstw rolnych, w tym Miratorg i RusAgro. Również ostatni wybuch choroby miał miejsce w pobliżu ferm Miratorg.

Źródło: Pigprogress
Paulina Janusz-Twardowska
Autor Artykułu:Paulina Janusz-Twardowska

redaktor „top agrar Polska”, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli trzody chlewnej.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
24. kwiecień 2024 08:25