Jesteś w strefie Premium
ASF: Rolnicy zapłacą za utylizację martwego dzika znalezionego na swoim polu

Koszty usuwania i utylizacji dzików padłych na polach należą do rolników, którzy są właścicielami właścicieli tych terenów – taką interpretację przepisów przedstawił resort rolnictwa, który jednocześnie twierdzi, że problem jest sporadyczny. Samorząd rolniczy apeluje o zmianę tych przepisów w trybie pilnym.
Sprawą zainteresowała się Krajowa Rada Izb Rolniczych. Do izb napływały bowiem sygnały od rolników, którzy na swych polach znaleźli martwe dziki i byli informowani przez służby weterynaryjne, że zgodnie z interpretacją obecnie obowiązujących przepisów, będą ponosić koszty ich utylizacji. Zdaniem samorządu rolniczego jest to sprzeczne z programem zapobiegania i zwalczania afrykańskiego pomoru świń (ASF). Obciążanie rolników tymi kosztami spowoduje, że zaprzestaną oni zgłaszania do odpowiednich służb przypadków wykrycia padłych dzików, a zwłoki będą podrzucali poza teren gospodarstwa lub na pobocza dróg. Krajowa Rady Izb Rolniczych uważa, że koszty utylizacji padłych zwierząt w ramach zwalczania ASF wśród populacji dzików powinny być pokrywane z budżetu Inspekcji Weterynaryjnej.
Odpowiedź rządu
Pismo w tej sprawie zostało skierowano do ministerstwa rolnictwa. W odpowiedzi wiceminister Szymon Giżyński podtrzymał jednak dotychczasową interpretację przepisów. Z otrzymanej obszerniej odpowiedzi w sprawie sposobów utylizacji dzików, wynika, że koszty usuwania i utylizacji zwłok dzików wolnych od wirusa ASF z terenów prywatnych objętych restrykcjami, należą do rolników właścicieli tych terenów. Powiatowy lekarz weterynarii może dofinansować bezpieczne usunięcie zwłok padłych dzików na obszarze ochronnym, obszarze objętym ograniczeniami i obszarze zagrożenia. Wysokość dofinansowania wynosi 170 zł brutto za sztukę padłego dzika. Kwota ta obejmuje dojazd, załadunek, transport i unieszkodliwienie zwłok.
Odpowiedź rządu
Pismo w tej sprawie zostało skierowano do ministerstwa rolnictwa. W odpowiedzi wiceminister Szymon Giżyński podtrzymał jednak dotychczasową interpretację przepisów. Z otrzymanej obszerniej odpowiedzi w sprawie sposobów utylizacji dzików, wynika, że koszty usuwania i utylizacji zwłok dzików wolnych od wirusa ASF z terenów prywatnych objętych restrykcjami, należą do rolników właścicieli tych terenów. Powiatowy lekarz weterynarii może dofinansować bezpieczne usunięcie zwłok padłych dzików na obszarze ochronnym, obszarze objętym ograniczeniami i obszarze zagrożenia. Wysokość dofinansowania wynosi 170 zł brutto za sztukę padłego dzika. Kwota ta obejmuje dojazd, załadunek, transport i unieszkodliwienie zwłok.
Zdaniem resortu rolnictwa problem problemem odpowiedzialnością za padłą sztukę znalezioną na prywatnym gruncie nie jest jednak powszechny a konflikty z tym związane są sporadyczne.
- Przypadki, w których należałoby kosztami utylizacji obciążyć właściciela prywatnej nieruchomości należą do bardzo rzadkich. Jak informują wojewódzcy inspektorzy najczęściej koszty takie pokrywane są przez burmistrzów lub wójtów w ramach pomocy mieszkańcom danej gminy - napisał w odpowiedzi wiceminister Szymon Giżyński.
- Przypadki, w których należałoby kosztami utylizacji obciążyć właściciela prywatnej nieruchomości należą do bardzo rzadkich. Jak informują wojewódzcy inspektorzy najczęściej koszty takie pokrywane są przez burmistrzów lub wójtów w ramach pomocy mieszkańcom danej gminy - napisał w odpowiedzi wiceminister Szymon Giżyński.
Resort rolnictwa podkreślił, że w wyjątkowych przypadkach istnieje możliwość zakopania zwłok padłych dzików w miejscach ich znalezienia. Ale decyzję taką może podjąć tylko powiatowy lekarz weterynarii.
- Decyzja taka może być podjęta w uzasadnionych przypadkach, np. niemożliwości przetransportowania pojedynczych zwłok dzika lub jego części lub w przypadku gdy przewóz zwiększałby niebezpieczeństwo rozprzestrzeniania zagrożenia (np. przejazd przez tereny wiejskie o dużym skupisku trzody chlewnej) - napisał wiceminister Giżyński.
Jednocześnie w przypadku podjęcia takiej decyzji zwłoki powinny być zakopane tak, aby uniemożliwić ich odkopanie przez dzikie zwierzęta. A dół powinien być przygotowany na uboczu, w miejscu nieuczęszczanym przez ludzi. Przed zasypaniem zwłoki dzika powinny być zdezynfekowane środkiem biobójczym w celu zmniejszenia aktywności potencjalnego wirusa.
Jednocześnie w przypadku podjęcia takiej decyzji zwłoki powinny być zakopane tak, aby uniemożliwić ich odkopanie przez dzikie zwierzęta. A dół powinien być przygotowany na uboczu, w miejscu nieuczęszczanym przez ludzi. Przed zasypaniem zwłoki dzika powinny być zdezynfekowane środkiem biobójczym w celu zmniejszenia aktywności potencjalnego wirusa.
wk
Fot. Pixabay
Fot. Pixabay
Przeczytaj również
ASFdzikiizby rolniczeKRIRmartwy dzikMRiRWpolerolnikSzymon Giżyńskiutylizacjawiceministerwirus afrykańskiego pomoru świń