Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Jesteś w strefie Premium
Strona główna>Artykuły>Świnie>Afrykański pomór świń (ASF)>

Niemcy oferują Polsce pomoc w zwalczaniu ASF

Obrazek

Parlamentarny sekretarz stanu w Federalnym Ministerstwie Rolnictwa, Uwe Feiler odwiedził 10. Stycznia polsko-niemiecką granicę w Gubinie, aby zapoznać się ze środkami zapobiegawczymi, które zostały wdrożone w związku z rozprzestrzeniającym się w Polsce afrykańskim pomorem świń (ASF). Ponadto zaoferował Polakom pomoc w zwalczaniu wirusa.

Dominika Mulak14 stycznia 2020, 11:43

Feiler w rozmowie z polskim Głównym Lekarzem Weterynarii dr. Bogdanem Konopką podkreślił obawy, które ma jego kraj w związku z występowaniem ASF stosunkowo blisko granicy z Niemcami. Jak dotąd wspólne wysiłki rządów federalnego i krajowego zapobiegły przedostaniu się wirusa do Niemiec. I w tej kwestii nie należy się poddawać – mówił niemiecki sekretarz stanu. Uważa on, że państwa sąsiadujące mają obowiązek podjęcia intensywnych działań zapobiegawczych. Również po stronie polskiej należy zrobić wszystko, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się ASF. Feiler zapewnił również Polskę o wsparciu ze strony Niemiec.
 
Dzień wcześniej, minister gospodarki i techniki Julia Klöckner rozmawiała z Janem Krysztofem Ardanowskim, polskim ministrem rolnictwa o środkach mających na celu powstrzymanie wirusa. W trakcie rozmowy telefonicznej omówili możliwość budowy ogrodzeń po obu stronach granicy. Zgodnie z własnymi deklaracjami Ministerstwo Rolnictwa Berlina pozostaje w ścisłym kontakcie również z władzami Brandenburgii, Saksonii i Meklemburgii-Pomorza Zachodniego. Państwa te ponoszą szczególną odpowiedzialność za zapobieganie wprowadzeniu wirusa ASF, ale także za jego wczesne wykrywanie. W międzyczasie Saksonia zaczęła stawiać ogrodzenia wzdłuż granicy państwowej z Polską. Za pomocą elektrycznych ogrodzeń i zapachów chcą zapobiegać przedostawaniu się ewentualnie zainfekowanych dzikich zwierząt do Niemiec. Środek dotyczy odcinka o długości 4,5 km na Nysie Łużyckiej i ma na celu uzupełnienie istniejącego ogrodzenia dla zwierząt łownych w Brandenburgii.


Tylko 20 kilometrów od Niemiec

Tymczasem rząd polski próbuje zapobiec rozprzestrzenianiu się ASF na zachodzie kraju poprzez ustanowienie dodatkowych blokad. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zarządziła 3 stycznia br. zablokowanie kilku zielonych mostów na autostradach w województwach graniczących z Niemcami bezpośrednio na terenie kraju. Przy wznoszeniu ogrodzeń o wysokości 1,5 m należy w miarę możliwości zapobiec dalszemu przemieszczaniu się dzikich zwierząt w kierunku zachodnim. W innych miejscach kierownictwo chce również wznieść ogrodzenie lub odeprzeć zwierzęta zapachami. Na krótko przed przełomem roku Główny Inspektorat Weterynarii potwierdził występowanie wirusa u kilku martwych zwierząt w gminie Żary w woj. lubuskim. Co oznacza, że wirus znajduje się w odległości 20 km od Niemiec.


Większe przedsiębiorstwa również ucierpiały

O ile sytuacja w Polsce w zakresie topograficznego rozprzestrzeniania się ASF wyraźnie się pogorszyła, o tyle w ubiegłym roku odnotowano sukcesy w walce z tą chorobą. Według badań przeprowadzonych przez Główny Inspektorat Weterynarii w 2019 roku tylko 48 polskich hodowli trzody chlewnej zostało zakażonych ASF. Było to o połowę mniej niż w poprzednim roku, a także najniższy wskaźnik zakażeń od 2016 r. Jednak zdaniem ekspertów jest jeszcze zbyt wcześnie, aby dać znać wszystko jasno. Chociaż całkowita liczba ognisk choroby zmniejszyła się, to jednak liczba zwierząt poddanych ubojowi nie spadła, ponieważ ogniska choroby występowały częściej w dużych gospodarstwach. Pokazuje to również, że nawet środki zapobiegawcze w dużych i dobrze zorganizowanych gospodarstwach nie zapewniają 100% ochrony przed wirusem.


Większa troska o popyt wewnętrzny

Ponadto prezes grupy interesu rolników w Westfalii-Lippe (WLV) Johannes Röring odniósł się do sąsiedniego kraju, Belgii, gdzie cena świń jest tylko o 5 centów/kg niższa niż w Niemczech, pomimo epidemii. Ponadto Röring wskazał, że prawdziwy niedobór wieprzowiny dopiero teraz zagraża Chinom. Ponieważ afrykański pomór świń nie jest niebezpieczny dla ludzi, wiele z zabitych świń domowych nadal było tam spożywanych w ubiegłym roku. W 2019 roku około połowa wszystkich świń domowych w Chinach zostanie zabita; jest to jedna czwarta światowej populacji. W tym kontekście polityk rolniczy CDU wyraził zaufanie do niemieckiego rynku wieprzowiny rzeźnej. Bardziej niepokojący niż ASF jest jednak rozwój krajowego spożycia wieprzowiny, które według niego spadnie o 9% w 2019 roku.
 
Oprac. dm
Źródło: AgE



Picture of the author
Autor Artykułu:Dominika Mulak
Pozostałe artykuły tego autora

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)