Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Strona główna>Artykuły>Świnie>Afrykański pomór świń (ASF)>

Pierwszy przypadek ASF w Szwecji. Reakcja była natychmiastowa

Obrazek

 

Ostatnio ASF dotarł do Włoch i Chorwacji, teraz pierwsze przypadki zgłosiła Szwecja. W UE wyznaczono już 1198 ognisk w gospodarstwach i 5677 przypadków u dzików.

Dorota Kolasińska9 września 2023, 16:12

Afrykański pomór świń (ASF) od 25 sierpnia wykryto już u 7 dzików na południowy wschód od Fagersta, niedaleko Sztokholmu. Nie wiadomo jak ASF przedostał się do kraju, najprawdopodobniej został przeniesiony przez człowieka. Najbliższe skupiska afrykańskiego pomoru świń znajdują się ok. 80 km od Fagersta. Szwedzka Agencja Rolnictwa ma o dawna przygotowany plan awaryjny na wypadek sytuacji kryzysowych.

Na obszarze 996 kilometrów kwadratowych obowiązują obecnie następujące ograniczenia:

  • Zakaz polowań na wszystkie rodzaje zwierzyny łownej
  • Zakaz wszelkiego rodzaju działań skupiających ludzi w lasach i na polach
  • Zakaz wszelkich prac leśnych
  • Zakaz wypuszczania psów luzem
  • Wszystkie maszyny używane w leśnictwie na danym obszarze muszą zostać oczyszczone i zdezynfekowane

Szwedzka Agencja Rolnictwa zachęca również okolicznych hodowców trzody chlewnej do obserwowania stada i kontaktowania się z lekarzem weterynarii w przypadku choroby w stadzie.

Norwegowie zaniepokojeni

Najbliższe przypadki ASF w Szwecji wykryto ok. 200 km od Norwegii, która jest wolna od ASF, w związku z tym hodowcy przestraszyli się, że wirus dotrze do ich gospodarstw. Norweski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności pozostaje w kontakcie ze swoimi szwedzkimi kolegami i na bieżąco informuje o sytuacji.

- Teraz ważne jest, aby zobaczyć, jak Szwedzi poradzą sobie z tą sprawą i na ile uda im się dowiedzieć, w jaki sposób choroba się rozprzestrzeniła. Są to obszary, w których musimy zachować ostrożność – mówi Główny Lekarz Weterynarii Ole-Herman Tronerud.

- To sprawia, że ​​jest prawdopodobne, że infekcja w taki czy inny sposób przeniosła się wraz z ludźmi. Jest to ryzyko, z którym stale się mierzymy, jeśli chodzi o turystów, Norwegów, którzy są poza domem – dodał norweski GLW. W Norwegii za znalezienie martwego dzika otrzymuje się nagrodę w wysokości 3 tys. koron norweskich (około 1200 zł). W tym kraju na dziki można polować cały rok, a rząd chce do 2024 r. ograniczyć populację dzików do 1200 szt. 

dkol na podst. nrk.no/giv.gov.pl/pigprogress.com
Fot. Envato Elements



Picture of the author
Autor Artykułu:Dorota Kolasińska
Pozostałe artykuły tego autora

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)