Specustawa ASF: Wojsko, Policja, Straż Graniczna i Straż Pożarna pomogą w odstrzale dzików!

O sprawę walki z afrykańskim pomorem świń zapytał w Sejmie poseł Andrzej Gawron z Prawa i Sprawiedliwości.

- Niektórzy rolnicy całkowicie nastawili się na hodowlę świń, zadłużając gospodarstwo, czasami biorąc duży kredyt, i teraz mają obawy o swoją przyszłość. W kontekście tych dyskusji zawsze pojawia się temat redukcji dzików czy też odnajdywania dzików padłych i utylizacji. Prosiłbym o szczegółową informację, jakie działania są podejmowane w tej sprawie – redukcji dzików, bioasekuracji - mówił poseł A. Gawron.

Zdaniem wiceministra rolnictwa Szymona Giżyńskiego szansę na poprawę walki z ASF daje przygotowana przez posłów tzw. specustawa w celu ułatwienia zwalczania chorób zakaźnych zwierząt.

-  W czym ona przynosi przełom? W tym, że opisuje i stwarza nowe instytucje, czyli nowe możliwości, w postaci odstrzału dzików wykonanego na konkretnym obszarze, z nakazu wydanego przez wojewodę, na wniosek wojewódzkiego lekarza weterynarii, w drodze rozporządzenia, na podstawie przepisów o ochronie zdrowia zwierząt i zwalczaniu chorób zakaźnych - tłumaczył wiceminister Giżyński, który podkreślił, że teraz do dzików będą także mogli strzelać mundurowi posiadający uprawnienia myśliwych.

Funkcjonariusze Wojska Polskiego, Policji, Straży Granicznej i Straży Pożarnej będą formowani w doraźne zgrupowania zadaniowe, które będą powoływane na wniosek wojewody przez ministra spraw wewnętrznych i administracji lub ministra obrony narodowej.

- Są oczywiście określone sposoby funkcjonowania zgrupowań zadaniowych. W przypadku gdy one są wieloformacyjne, czyli składają się z funkcjonariuszy Policji, Państwowej Straży Pożarnej i Straży Granicznej, dowodzi oficer wskazany przez dowódcę na poziomie sobie właściwym, czyli obszaru, za który konkretny dowódca, konkretna jednostka organizacyjna Policji biorą odpowiedzialność. W przypadku wojska jest to oficer wskazany przez odpowiedniego dowódcę właściwego dla miejsca działania - mówił wiceminister Giżyński.

Wiceminister Giżyński poinformował, że służby cały czas bardzo intensywnie pilnują wschodnie granicy. Na przejściach wyłożone są maty dezynfekcyjne a funkcjonariusze Krajowej Administracji Podatkowej i Inspekcji Weterynaryjnej kontrolują przywóz żywności. Do tej pory, w samym tylko województwie podkarpackim, zarekwirowano 38 t. potencjalnie niebezpiecznych produktów żywnościowych.

Przedstawiciel rządu podkreślił, że podstawy strategii walki z ASF pozostają niezmienne i są nimi: redukcja populacji dzików, likwidowanie znalezisk padłych dzików i bioasekuracja. Wszystko zgodnie z wiedzą naukową oraz zaleceniami Komisji Europejskiej i Europejskiej Agencji ds. Bezpieczeństwa Żywności - EFSA.

- Natomiast jest hierarchia w zakresie oceny skutków działania, które ma na celu jak najszybsze zlikwidowanie ASF na konkretnym obszarze. Jest całkowicie oczywiste, że redukcja populacji dzików jest działaniem najważniejszym - podsumował Szymon Giżyński.   wk

Fot. Pixabay