Proszek zamiast serów
– Europa stosunkowo dobrze poradziła sobie z nadwyżkami produktów mleczarskich po wprowadzeniu rosyjskiego embarga – informują specjaliści z banku BGŻ.
Skutki embarga w największym stopniu były odczuwalne na rynku serów, których dynamika produkcji (począwszy od sierpnia ub. r. znacznie zmalała). Od stycznia do lipca 2014 roku mleczarnie dynamicznie rozwijały tę gałąź produkcji, wprowadzając na rynek o 2,6% więcej serów niż w analogicznym okresie 2013 roku. Od wprowadzenia zakazu importu towarów z UE przez Federacji Rosyjskiej, skala produkcji sięgała już tylko 0,5% więcej.
Jednocześnie w całej UE zwiększyły się dostawy odtłuszczonego i pełnego mleka w proszku o odpowiednio 22 i 5%, co pociągnęło za sobą także zmiany w strukturze eksportu. O ile wolumen serów wysyłanych poza UE do krajów trzecich spadła o 8% (w 2014 r. kraje UE wyeksportowały ok. 727 tys. t), o tyle wolumen wywozu odtłuszczonego mleka w proszku (OMP) zwiększył się w stosunku do ubiegłego roku o bagatela 62% (wolumen w 2014 r. wyniósł ok. 657 tys. t). Tym samym, straty związane z mniejszą ilością eksportowanych serów zakłady produkcyjne niwelowały poprzez zwiększenie skali dostaw OMP.
opr. mj
Źródło: BGŻ
Fot: Czekała
