StoryEditor

Rada Sektora Wołowiny odbuduje wizerunek polskiego mięsa wołowego

Są potrzebne pieniądze i czas by przywrócić dobry wizerunek branży wołowej u kluczowych importerów i udowodnić, że mięso z Polski jest bezpieczne. Takie działania kryzysowe musiała podjąć niezwłocznie Rada Sektora Wołowiny, aby ratować dobre imię polskiej wołowiny na rynkach europejskich.
07.03.2019., 11:03h
Tuż po aferze leżakowej, Rada Sektora Wołowiny, zdając sobie sprawę z tego jakie piętno odciśnie incydentalna sytuacja z rzeźni w Kalinowe koło Ostrowi Mazowieckiej na polską branżę wołowiny, postanowiła podjąć działania kryzysowe. Mimo, że sprawa dotyczyła wołowiny pochodzącej w głównej mierze od krów mlecznych, to mięso najlepszej jakości, oceniane jako tzw. wołowina kulinarna i bezpieczne (często z certyfikatem), było wrzucone do jednego worka z wołowiną pochodzącą od krów mlecznych po urazach. Najbardziej ucierpieli Ci, którzy na co dzień zajmują się chowem i hodowlą bydła mięsnego, mimo, że sprawa nie do końca dotyczyła tej gałęzi przemysłu. 

Rada Sektora Wołowiny postanowiła interweniować i wytypowano Polski Związek Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego do złożenia wniosku do Komisji Funduszu Promocji Wołowiny (w jej skład wchodzą: Grzegorz Kopacki, Józef Skarzyński z PZHiPBM, Jerzy Wierzbicki z PZPBM, Marcin Wójcik ze stowarzyszenia Polska Ekologia, Józef Sikorski z NSZZRI Solidarność, Krzysztof Wawrzyniec Borkowski z UPEMI, Łukasz Wielgat z KZRS Samopomoc Chłopska, Piotr Ziemann ze Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy RP i Grzegorz Leszczyński z KRIR) o dofinansowanie działań antykryzysowych, które miałyby polegać na zorganizowaniu kampanii informacyjnej o bezpieczeństwie polskiej wołowiny, a dokładniej zatrudnieniu agencji reklamowej, która zajmie się poprawą wizerunku branży na rynkach europejskich, bo to one są głównym rynkiem zbytu polskiej wołowiny (Niemcy, Holandia, Włochy, Hiszpania, Wyspy Brytyjskie, Czechy oraz Francja)oraz na wybranych rynkach krajów trzecich. Poszukiwani będą specjaliści w komunikacji i postępowaniu antykryzysowym. 

– W momencie wybuchu afery złożyliśmy wniosek do Funduszu Promocji Wołowiny o rezerwę środków Funduszu na poczet działań antykryzysowych w kwocie 500 tys. zł – mówi Jerzy Wierzbicki z PZPBM. Wówczas na posiedzeniu Funduszu Promocji Wołowiny wniosek nie został rozpatrzony, ale w ubiegłym tygodniu na nowym posiedzeniu temat wrócił i złożono dodatkowo wniosek na kwotę 119 tys. zł na działania mające na celu zażegnanie kryzysu wizerunkowego. 

– Na rynkach kluczowych będzie trzeba odbudowywać zaufanie kontrahentów oraz kanałów dystrybucji. Będziemy szukali organizacji specjalizujących się w tego typu działaniach, tak aby przekonać, że polska wołowina jest bezpieczna, a nasz system bezpieczeństwa żywności po wprowadzeniu dodatkowych zabezpieczeń działa bez zarzutów – podkreślił Wierzbicki.

Agencja reklamowa zostanie wybrana w postępowaniu konkursowym. Najbardziej przekonujący projekt kampanii zostanie wyłoniony przez Radę Sektora Wołowiny w najbliższych dniach, a tym samym wybrana agencja reklamowa. 

Do działań udało się przekonać kolegów z Funduszu Promocji Mleka, którzy także mają zabezpieczyć środki na działania mające na celu odzyskanie dobrego imienia polskiej wołowiny. Musimy pracować dwutorowo. Raz odbudowywać wizerunek, a dwa proponować i wprowadzać takie zmiany legislacyjne, które pokażą konsumentom krajowym i kontrahentom zagranicznym, ze nasza wołowina jest bezpieczna – podkreślił Jacek Zarzecki z PZHiPBM.

Rada Sektora Wołowiny chce, aby pokazać w ramach kampanii jaki był problem, a jakie działania dotychczas zostały zrealizowane, w tym również jakie mechanizmy uszczelniające system zostały wprowadzone. 
Rada Sektora Wołowiny otrzymała na ten cel 119 tys. zł, a dodatkowo jest przyznana przez Fundusz Promocji Wołowiny rezerwa w kwocie 500 tys. zł na kolejne działania. 

Rada Sektora Wołowiny działa na podstawie porozumienia zawartego pomiędzy Polskim Związkiem Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego, Polskim Zrzeszeniem Producentów Bydła Mięsnego, Federacją Związków Pracodawców-Dzierżawców i Właścicieli Rolnych, Unią Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego, Stowarzyszeniem Rzeźników i Wędliniarzy Rzeczypospolitej.

dkol 
Dorota Kolasińska
Autor Artykułu:Dorota Kolasińska Redaktorka portalu topagrar.pl
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
25. kwiecień 2024 14:18