Sylwia Spurek chce zakazu reklam mięsa, mleka i nabiału

Tym razem europosłanka poszła o krok dalej i, przytaczając komentarz Ekowyborcy na temat tego, że Niemiecki Green Peace wzywa do całkowitego zakazu oraz promocji reklam mięsa, podobnie jak miało to miejsce w przypadku papierosów, twierdzi, że najlepiej było by zakazać reklam mięsa, mleka i nabiału (jakby mleko i nabiał to były dwie różne rzeczy - przyp. red.).
– Już dawno powinien być zakaz reklamy każdego produktu, który szkodzi zdrowiu ludzi, negatywnie wpływa na klimat, powoduje cierpienie zwierząt, narusza prawa człowieka. Mamy zakaz reklamy i promocji papierosów - czas na zakaz promowania mięsa, mleka, nabiału – napisała na Twitterze Spurek. A eurodeputowana twierdzi, że zatem mleko i mięso narusza prawa człowieka? Bardzo ciekawa teoria.
Co branża na to?
Kontrowersyjne wypowiedzi posłanki do Parlamentu Europejskiego są szeroko komentowane przez środowisko rolnicze. Szczególnie uderza to w osoby zajmujące się na co dzień promocją mleka i mięsa.
Juz dawno powinien byc zakaz glupich wypowiedzi dla politykow, ktorzy myla pojecia i po obejrzeniu filmiku na yt dra sie ze inseminacja to gwalt pic.twitter.com/50EBkqHZ3G
— jacekzarzecki (@jacekzarzecki) February 18, 2021
Promocją mleka w Polsce i za granicą zajmuje się z kolei Fundusz Promocji Mleka zarządzany przez kilka stowarzyszeń zrzeszonych w branży. Wpis na Twitterze Sylwii Spurek skomentowała dla naszej redakcji również Agnieszka Maliszewska, dyrektor Polskiej Izby Mleka i sekretarz Funduszu Promocji Mleka.
Już dawno powinien być zakaz reklamy każdego produktu, który szkodzi zdrowiu ludzi, negatywnie wpływa na klimat, powoduje cierpienie zwierząt, narusza prawa człowieka. Mamy zakaz reklamy i promocji papierosów - czas na zakaz promowania mięsa, mleka, nabiału. #WolniodFerm #GoVegan pic.twitter.com/OVK8lLyiQf
— Sylwia Spurek (@SylwiaSpurek) February 18, 2021
Czym jeszcze zaskoczy nas Sylwia Spurek?