StoryEditor

Forum Rolników i Agrobiznesu – Świnie: Jak maksymalnie wykorzystać potencjał genetyczny?

Genetyka w hodowli trzody chlewnej odgrywa jedną z najważniejszych ról w intensywnej produkcji trzody chlewnej. Dostosowanie się do istniejących wymagań rynkowych nie jest proste, wymagający jest rolnik, przetwórca, handlowiec i konsument. O tym rozmawiamy dzisiaj na pierwszej sesji poświęconej genetyce na Forum Rolników i Agrobiznesu – Świnie w Licheniu Starym. 
05.06.2019., 17:06h
Światowy przemysł trzody chlewnej doświadcza wahań w obliczu licznych wyzwań chorobowych, zdominowanych przez ASF, który przesłania inne ważne ekonomicznie wyzwania, do których należy zaliczyć: dążenie do zmniejszenia stosowania antybiotyków, zwiększenie dobrostanu zwierząt, odpowiedzialność za środowisko, jak również potrzeba poprawy wydajności ekonomicznej. W tych warunkach hodowcy trzody chlewnej, przetwórcy, dostawcy żywności i oczywiście ci, którzy skupiają się na ulepszaniu genetycznym, są bezpośrednio zaangażowani w rozwój przemysłu trzodowego.

Pierwszą sesję poświęconą genetyce w hodowli świń rozpoczęli red. Anna Kurek wraz z Karolem Bujoczkiem, red. naczelnym top agrar Polska. 

Genetyka – nauka w służbie praktykom 


Każdy, doświadczony hodowca trzody chlewnej zdaje sobie sprawę z tego, jak ważna w produkcji świń jest genetyka. Warto dowiedzieć się, jak właściwie to wszystko się zaczęło.... A dziś mamy szczególną okazję, ponieważ na naszym Forum Rolników i Agrobiznesu - Świnie pojawił się niezwykły, bardzo ważny dla świata genetyki gość - Dr Glen Illing, dyrektor generalny Instytutu Roslin, będącego częścią Uniwersytetu w Edynburgu, w Szkocji od lat zajmuje się biologią rozwojową, genetyką i genomiką

Ale to nie wszystko, skąd znamy tego naukowca i Instytut? Roslin Institute zyskał sławę dzięki stworzeniu owcy Dolly, pierwszego ssaka sklonowanego z komórki dorosłego osobnika, który udowodnił, że wyspecjalizowane komórki mogą być wykorzystane do stworzenia dokładnej kopii zwierzęcia.

Roslin Institute, z ponad 600 naukowcami, ponad 200 milionami funtów zainwestowanymi w infrastrukturę i rocznym budżetem badawczym na biotechnologię zwierząt, wynoszącym ponad 30 mln funtów, poczynił niewyobrażalny postęp w przemyśle świńskim.

Instytut kierował pracami, których celem było rozszyfrowanie kodu genetycznego świni domowej. W efekcie tych prac została poznana kompletna sekwencja DNA dla świń i opracowano pierwszy atlas ekspresji genów świni. Od tego czasu badania doprowadziły do stworzenia świń odpornych na PRRS i Pig 26, urodzonych z pojedynczą delecją jednego z 3 miliardów sekwencji chemicznych swojego genomu, odpornych na afrykański pomór świń.

Wiele wysiłku włożono w zrozumienie tych przełomowych odkryć i prowadzone są dalsze badania nad kolejnymi celami związanymi z edycją genów. Co ciekawe, Roslin Technologies jest partnerem Danish Genetics, ściśle współpracującym z fermami hodowlanymi i namnażającymi Danish Genetics, dostarczając ocen genetycznych zwierząt, szacowanych wartości hodowlanych, wskaźników selekcji i prowadzącym program genomiczny, tak aby ustanowić solidne podstawy do napędzania silnika genetycznego.

Działania te są bazą dla niezawodnej wydajności produkcji dzisiaj i w przyszłości, dzięki uzyskiwaniu coraz większych korzyści z każdego zwierzęcia hodowlanego.

– Ogromne ilości danych związanych z wynikami ekonomicznymi, reprodukcją i przyrostami zbierane są każdego tygodnia z ferm hodowlanych i ferm komercyjnych, a dzięki nim tworzone są rozległe programy hodowlane. Mają na celu hodowlę świń o wysokiej zdolności produkcyjnej, gdzie lochy rodzą wiele żywych prosiąt, które charakteryzują się wysokim tempem wzrostu w połączeniu z niskim spożyciem paszy i dobrą mięsnością. Wszystkie te cechy skutkują dobrym postępem hodowli i wyższymi zwrotami inwestycji dla hodowców, producentów żywca i przetwórców mięsa – tłumaczył Glen Illing z Istytut Roslin

Na tym praca tej dziedziny genetyki nie kończy się, bo to jedynie początek kolejnych kroków nauki. Na fermach Danish Genetics zainstalowano urządzenia badawcze w celu uzyskiwania jeszcze większej ilości danych. 270 zaawansowanych automatów paszowych zbiera dane dotyczące efektywności żywienia. Trwają badania rozbiorowe z wykorzystaniem najnowszych technologii, aby lepiej zrozumieć dzisiejsze produkty i dostarczyć jeszcze więcej danych. 

Jakie są globalne trendy w genetyce?


O tym jakie trendy dominują w genetyce trzody chlewnej, podczas wykładu naszego Forum opowiedział Stanisław Niemyjski z Choice Genetics. 
Świat stawia coraz większe wyzwania przed firmami genetycznymi, nie mają łatwego zadania – wymagania mają hodowcy, przetwórcy, handel i konsumenci. Odpowiedzią na te oczekiwania są zwierzęta o zrównoważonej genetyce, czyli wydajnej, przewidywalnej, bezobsługowa i łatwo adaptującej się do różnych warunków chowu. Dla profesjonalnych hodowców, prowadzących produkcję trzody niezależnie od cyklów koniunkturalnych to wartości o kluczowym znaczeniu – wpływające na ekonomikę produkcji. 

– Fermy rosną i rosną… a wraz z nimi zagrożenia, co niestety prowokuje problemy. Skala produkcji powinna mieć swoje granice, nie można tego rozwijać bez końca. Technologia idzie do przodu, niestety reszta nie nadąża... - mówił dr Stanisław Niemyjski z Choice Genetics. 



Międzynarodowy obrót świniami i mięsem wieprzowym odbywa się już nie tylko między krajami, ale także kontynentami, stąd bardzo ważna jest adaptacja zwierząt do różnych warunków środowiskowych, także uwzględniających jednostki chorobowe, jak ASF w Europie i Azji, czy PED w USA. Chów przemysłowy z kolei musi uwzględniać zarówno dobrostan, zdolności socjalne zwierząt i ich behawior. Do tego wszystkiego należy również uwzględnić standaryzację jakości mięsa przy dużych wolumenach. 

„Caring for life”, to podejście zrównoważonej genetyki, które dla Choice Genetics jest podstawą działania - to ogromna odpowiedzialność, ale pozycja globalnego lidera w genetyce niesie ze sobą zobowiązania, należy uwzględnić zarówno jakość, ale także ilość. 

Inseminacja domaciczna – kluczem do sukcesu?


Zapłodnienie loch stanowi jeden z najważniejszych momentów w chlewni. Błędy popełniane na tym etapie skutkują niższą efektywnością stada i rentownością gospodarstwa. 

Zdolność komórki jajowej do zapłodnienia po zejściu do lejka jajowodu to ok. 24 godziny, plemniki przeżywają w drogach rodnych samicy do 70 godzin.

– Dlatego należy kierować się zasadą, że to plemniki mają czekać na komórki jajowe, a nie odwrotnie. Odsadzając lochy w czwartek u ok. 50–75% samic możemy spodziewać się tolerancji na dosiadanie w poniedziałek, tym samym rozpocząć inseminację – podkreślił Grzegorz Chrostowski

Reinseminację u loch poniedziałkowych wykonujemy we wtorek po 20–24 godzinach i inseminujemy pozostałe lochy z odsadzenia. 

– Często w środę po reinseminacji loch wtorkowych możemy spodziewać się, że cała grupa loch odsadzonych zostanie zapłodniona. Planując inseminację należy dokładnie określić czas i liczbę potrzebnych porcji nasienia knura. Jakość nasienia, przeżywalność plemników w porcjach inseminacyjnych jest kluczowym elementem – wymieniał Chrostowski. 

W przypadku ferm posiadających własną stację z knurami terminalnymi, dopasowujemy moment konfekcjonowania nasienia do rozpoczęcia pracy w sektorze inseminacji. Jeśli bazujemy na nasieniu ze stacji komercyjnych, należy właściwie określić termin rozpoczęcia zabiegów inseminacyjnych do możliwości logistycznych stacji. 

Biotechnika rozrodu pozwala na dopasowanie odpowiedniej metody zabiegu unasieniania loch, jej wybór zależy wielkości fermy, dostępnego personelu, czy zarządzania – mówił Grzegorz Chrostowski. 

Najbardziej popularna jest metoda doszyjkowa, którą można łatwo opanować i przeprowadzić. Stosuje się ją w mniejszych i większych fermach. Poświęca się więcej czasu na lochę podczas zabiegu, w większych fermach angażuje się większą liczbę inseminatorów. W fermach wielkotowarowych, w których liczy się ekonomia czasu pracy, coraz częściej wprowadzana jest metoda zaszyjkowa. Wymaga ona dużego doświadczenia przy planowaniu grupowych zabiegów i przy wprowadzaniu katetera z kaniulą do dróg rodnych lochy. 

Inseminować można także domacicznie – co oszczędza czas, a pojemność dawki inseminacyjnej i liczba plemników w porcji użytej przy tej metodzie może być mniejsza, tj. 30–50 ml, co pozwala efektywniej użytkować knury w stadzie. Standardowa dawka inseminacyjna zawiera 2,2–3,0 mld plemników w 80 ml lub 90 ml. W przypadku produkcji dawek inseminacyjnych do zabiegów pozaszyjkowych (domacicznych) porcja nasienia może zawierać 1,5 mld plemników w 30 ml. Metoda zaszyjkowa bardzo rzadko znajduje zastosowanie przy inseminacji loszek, tylko inseminator z dużym doświadczeniem jest w stanie prawidłowo przeprowadzić zabieg. 

Inseminacja – metoda klasyczna

Często w fermach wielkotowarowych inseminację zaszyjkową stosuje się w grupie loch odsadzonych, loszki i pozostałe lochy, tj. powtórki czy dłużej jałowiące inseminuje się metodą klasyczną. 

Grzegorz Chrostowski ma swój pomysł na inseminację, który się sprawdza! Mogliśmy obejrzeć ciekawy film jak to przebiega! 

– Około 8.00 wprowadzamy knura do grupy loch odsadzonych w czwartek, określamy i znaczymy te z rują w obecności knura,
– Wyprowadzamy knura i wracamy po ok. 30 minutach wracamy do loch
zganiamy 5–10 loch, 
– Umieszczamy klasyczne katetery w drogach rodnych (higiena!). 
– Od wprowadzenia katetera do wprowadzania kaniuli wewnętrznej powinno upłynąć 1–2 minut, aby szyjka macicy się rozluźniła
– Wprowadzamy kaniulę przez kateter, próbując delikatnie przejść przez szyjkę macicy do trzonu macicy. W przypadku odczuwalnego oporu nie kontynuujemy, odczekujemy chwilę, po czym próbujemy jeszcze raz wprowadzić kaniulę
– Deponujemy nasienie naciskając tubę z dawką, często spływa ono samoczynnie do dróg rodnych lochy 
– Po zdeponowaniu nasienia należy niezwłocznie wycofać kateter z kaniulą, ciągnąc za niego ku dołowi. 

Już niedługo sesja druga - będziemy rozmawiać o rozrodzie i zdrowiu!

dkol
Fot. Anna Kurek
Dorota Kolasińska
Autor Artykułu:Dorota Kolasińska Redaktorka portalu topagrar.pl
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
19. kwiecień 2024 02:36