Jesteś w strefie Premium
Kto zapełnił lukę na chińskim rynku?

Sprawdź, kto wygrał walkę o intratny rynek Kraju Środka, gdy zamknęły się jego granice dla niemieckiej wieprzowiny i gdzie trafia dziś mięso od naszych zachodnich sąsiadów.
Chińskie embargo na wieprzowinę z całych Niemiec po wystąpieniu ASF przy wschodniej granicy tego państwa wstrząsnęło rynkiem. Polscy producenci świń odczuli to dotkliwie na własnej skórze wraz z końcem 2020 r. Jednak nie wszyscy europejscy hodowcy stracili na blokadzie chińsko-niemieckiego handlu. Lukę po niemieckim eksporcie, który w zeszłym roku sięgnął 60 tys. t mięsa miesięcznie trzeba było zapełnić.
W wyniku rosnącego eksportu, na Półwyspie Iberyjskim zaczęło brakować tuczników do uboju, a ceny na tamtejszej giełdzie świń wzrosły o 33%. Tym samym hiszpańscy producenci świń otrzymują stawki wyższe średnio o 40 Ct/kg w porównaniu z kolegami po fachu z Niemiec czy Polski.
Znaczna ilość z 60 tys. t/mies. trafia na rynek europejski, szczególnie do krajów, które przejęły niemiecki udział w eksporcie do Chin. Niemcy sprzedają też na sprawdzone rynki trzecie, jak Hongkong oraz szukają nowych kanałów zbytu. W ostatnich miesiącach zwiększyli handel z Kongo, Norwegią, Chile, Haiti czy Wybrzeżem Kości Słoniowej, dzięki czemu poza Wspólnotę wyjeżdża 40–50 tys. t niemieckiej wieprzowiny miesięcznie. Jeszcze na początku 2020 r. było to 85 tys. t/mies. Każdego miesiąca do Polski wjeżdża około 55 tys. t niemieckiej wieprzowiny.
Hiszpanie wykorzystali szansę
W ostatnich miesiącach zdecydowanie najważniejszym dostawcą wieprzowiny na rynek chiński obok USA stała się Hiszpania. Przez pierwsze miesiące bieżącego roku kraj ten wysłał do Chin 455 200 t wieprzowiny – to o 113,4% więcej niż w tym samym przedziale czasowym zeszłego roku. Hiszpanie niemal w całości przejęli poniemiecką część eksportu na ten rynek azjatycki. Uprawnienia eksportowe pozyskało tam już blisko 70 ubojni i zakładów mięsnych. Na korzyść branży zagrała również relatywnie niewielka liczba przypadków koronawirusa wśród personelu rzeźni i przetwórni, dzięki czemu zakłady te nie były wyłączane z handlu z Chinami.W wyniku rosnącego eksportu, na Półwyspie Iberyjskim zaczęło brakować tuczników do uboju, a ceny na tamtejszej giełdzie świń wzrosły o 33%. Tym samym hiszpańscy producenci świń otrzymują stawki wyższe średnio o 40 Ct/kg w porównaniu z kolegami po fachu z Niemiec czy Polski.
Gdzie trafia mięso z Niemiec?
Na chińskiej blokadzie nałożonej na niemiecką wieprzowinę skorzystały głównie kraje UE. Pozostali dostawcy utrzymują swoją pozycję, niezależnie od zawirowań wewnątrzwspólnotowych. A co nasi sąsiedzi robią z wieprzowiną, która jeszcze w zeszłym roku jechała do Chińskiej Republiki Ludowej?Znaczna ilość z 60 tys. t/mies. trafia na rynek europejski, szczególnie do krajów, które przejęły niemiecki udział w eksporcie do Chin. Niemcy sprzedają też na sprawdzone rynki trzecie, jak Hongkong oraz szukają nowych kanałów zbytu. W ostatnich miesiącach zwiększyli handel z Kongo, Norwegią, Chile, Haiti czy Wybrzeżem Kości Słoniowej, dzięki czemu poza Wspólnotę wyjeżdża 40–50 tys. t niemieckiej wieprzowiny miesięcznie. Jeszcze na początku 2020 r. było to 85 tys. t/mies. Każdego miesiąca do Polski wjeżdża około 55 tys. t niemieckiej wieprzowiny.
Przeczytaj również
eksport wieprzowinyeksport wieprzowiny do Chinprodukcja wieprzowiny w Europieprodukcja wieprzowiny w Hiszpaniiprodukcja wieprzowiny w Niemczech
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora