Marazm na rynku świń – ceny znowu spadają

Niestety nie mamy dobrych wiadomości dla producentów trzody…
Jeszcze niedawno wiele wskazywało, że przyszedł czas na kolejne podwyżki. Byłaby to szansa, aby choć w części zrekompensować rosnące w zastraszającym tempie koszty. Niestety, w zeszłym tygodniu na niemieckiej giełdzie VEZG cena za tuczniki spadła o 15 eurocentów, co nasi skupujący przełożyli na korekty ceny poubojowej o nawet 0,7 zł/kg w klasie E. Wiodącym podmiotem w tym zakresie były zakłady z Kutna. Większość skupujących natomiast obniżyła ceny tuczników o 50 gr/kg w klasie E lub 30 do 40 gr/kg żywca. Jest to jednak sytuacja wręcz kuriozalna, bowiem za powód podaje się trudności związane ze zbytem świń w Niemczech w czasie niedawnej serii dni wolnych od pracy u naszych zachodnich sąsiadów.
Co ciekawe, na naszym rynku nikt takich problemów nie sygnalizował, a wręcz przeciwnie tuczniki są cały czas poszukiwane. Zatem ostatnia obniżka była dla przysłowiowej „zasady”. Niestety, w tym tygodniu nie ma żadnej poprawy. W Niemczech VEZG utrzymało ceny na niezmienionym poziomie to i nasze zakłady nie są skore do podwyżek, mimo, że nieoficjalnie mówi się o deficycie tuczników na naszym rynku. Z drugiej strony, także wśród nieoficjalnych informacji znajdują się te o dużej dostępności półtusz z Danii i Niemiec. Duńska półtusza bez głowy była bowiem dostępna na naszym rynku w cenie 8,9 zł/kg netto z transportem. Niedawno takie ceny krajowe zakłady oferowały rolnikom za żywiec w rozliczeniach poubojowych. Teraz cena za klasę E niewiele przewyższa 8 zł/kg netto, a żywca lokalnie spadła do 6 zł/ha. Maksymalne ceny za żywiec to obecnie ok. 6,5 zł/kg netto – a kilka dni wcześniej było to ok. 7 zł/ha.