Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Jesteś w strefie Premium
Strona główna>Artykuły>Świnie>Aktualności branżowe>

Niemcy: Lidl od miesięcy płaci zakładom mięsnym stałą cenę za wieprzowinę. To policzek w stronę rolników

Obrazek

Lidl w Niemczech nie zmienił cen zakupu wieprzowiny od czasu wybuchu epidemii ASF w kraju. Rolnicy czują się wykiwani.

Dominika Mulak11 lutego 2021, 12:55

Dyskont Lidl za naszą zachodnia granicą nie zmienił cen zakupu wieprzowiny od czasu wybuchu ASF w Niemczech, a więc od połowy września 2020 roku.  

– Pomimo załamania notowań na początku kryzysu afrykańskiego pomoru świń nie renegocjowaliśmy cen skupu i utrzymywaliśmy je na stałym poziomie – podano w komunikacie. Mówiąc prościej: Lidl nie zareagował na zmianę rekomendowanej ceny świń rzeźnych w Niemczech do 1,19 € za kg w klasie E i nadal płaci zakładom mięsnym za dostarczoną wieprzowinę po 1,47 EUR/kg wagi poubojowej.


Dla rolników to policzek

Wobec niezmienionych warunków zakupów Lidla w stosunku do dostawców mięsa, pojawia się pytanie, w jaki sposób rolnicy korzystają z większej gotowości Lidla do płacenia wyższych stawek? Najwyraźniej wcale. Ponieważ, jak piszą przedstawiciele branży mięsnej, sami potrzebują pieniędzy, aby zrekompensować brak wartości dodanej z powodu utraconego eksportu. Mówi się, że to około 20 centów za kilogram. Mówiąc wprost, wartość dodana, z której Lidl pozwala swoim dostawcom czerpać korzyści, nie jest solidarnie rozłożona na cały łańcuch produkcji, ale raczej pozostaje u bram przemysłu mięsnego. Dobry interes, ponieważ różnica między 1,47 a 1,19 euro wynosi dokładnie 28 centów. Dlaczego przemysł mięsny nie płaci rolnikom chociaż tych 8 centów, które pozostają im po potrąceniu pozostałych kosztów? Pozostaje to ich tajemnicą.

– Dla rolników zachowanie przemysłu mięsnego to policzek. Przetwórcy potajemnie od ponad pięciu miesięcy pobierają większe pieniądze, o czym rolnicy nic nie wiedzieli. Przemysł mięsny narzeka na niedostateczną wartość dodaną w związku z blokadą eksportu przez ASF i pandemię koronawirusa. Niemniej jednak dla hodowców prosiąt i tuczników hodowla od miesięcy jest nie opłacalna. Ceny jakie otrzymują nie pokrywają nawet kosztów produkcji. Byłoby sprawiedliwe, gdyby przemysł mięsny przekazał przynajmniej połowę stabilnego dochodu ze sprzedaży mięsa firmie Lidl dla hodowców trzody chlewnej – komentuje redakcja portalu topagrar.com.

Przypominamy, że kilka dni temu pisaliśmy o tym, że po niespełna dwóch miesiącach Lidl zniósł podwyżkę cen na niemieckie produkty wieprzowe. Schwarz Group, do której należy dyskont, tłumaczyło swoją decyzję zbyt małym zaangażowaniem konkurencyjnych podmiotów w pomoc dla producentów żywca wieprzowego. Więcej o tym przeczytasz TUTAJ

Źródło: topagrar.com



Picture of the author
Autor Artykułu:Dominika Mulak
Pozostałe artykuły tego autora

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)