Jesteś w strefie Premium
Rynek tuczników: Ceny poszły w górę!

Wreszcie się doczekaliśmy! Po dość długim okresie stagnacji przeplatanej delikatnymi obniżkami cen świń, w ostatnią środę stawki za tuczniki poszły do góry i to dość znacznie.
U naszych zachodnich sąsiadów, VEZG podniosło oficjalną stawkę za tuczniki do 1,85 euro/kg w kl. E, co oznacza podwyżkę o 7 eurocentów/kg. Dodając do tego osłabienie złotówki względem euro do ponad 4,3 zł/euro tuczniki powinny kosztować już niemal 8 zł/kg w kl E. Niestety taka cena nie jest dla polskich producentów. Krajowi odbiorcy przed tą podwyżką płacili zaledwie 7,3 zł, a po podwyżce maksymalnie 7,6 zł/kg w klasie E i od 5 do 5,7 zł/kg żywca. Zatem do niemieckich stawek nam bardzo daleko. Jest to o tyle dziwne, że braki żywca w kraju ubojnie i masarnie uzupełniały za granicą: w Niemczech i Hiszpanii. Trudno się spodziewać, że dla naszych odbiorców zachodnioeuropejskie ubojnie mają specjalne, niższe ceny. Mimo to i tak nasi odbiorcy, nawet gdy mają kłopot ze zdobyciem towaru nie zapłacą za tucznika więcej. A kłopoty z surowcem obecnie mają wszyscy.
Niedawno największe niemieckie ubojnie przestały pracować na 3 zmiany, schodząc do dwuzmianowego trybu pracy. Robiły to, bowiem brakowało tucznika. Teraz wzrost zamówień i nieco większa liczba świń spowodowały, że powrócił tryb trzyzmianowy. Na razie, zdaniem specjalistów, ceny powinny jeszcze nieco wzrosnąć, choć na naszym krajowym podwórku zrównanie ze stawkami zza Odry chyba nie jest możliwe. jbr
Zobacz wszystkie ceny skupu świń w Twojej okolicy - notowania cenowe!
Niedawno największe niemieckie ubojnie przestały pracować na 3 zmiany, schodząc do dwuzmianowego trybu pracy. Robiły to, bowiem brakowało tucznika. Teraz wzrost zamówień i nieco większa liczba świń spowodowały, że powrócił tryb trzyzmianowy. Na razie, zdaniem specjalistów, ceny powinny jeszcze nieco wzrosnąć, choć na naszym krajowym podwórku zrównanie ze stawkami zza Odry chyba nie jest możliwe. jbr