16 milionów koni mechanicznych – taką łączną mocą dysponują wszystkie wyprodukowane do tej pory sieczkarnie Claas Jaguar. Dziś w trakcie targów Sima producent z Harsewinkel świętuje wyprodukowanie 40-tysięcznego egzemplarza.
Jan Beba25 lutego 2019, 11:10
Szybki rozwój uprawy kukurydzy pod koniec lat sześćdziesiątych XX wieku wymagał coraz wydajniejszej technologii zbioru, a dołączone narzędzia i urządzenia ciągnione osiągnęły swoje granice wydajności. Tu otworzyła się furtka dla firmy Claas, która dostrzegła potencjał w rozwoju maszyn do szybkiego zbioru kukurydzy na kiszonkę. Efektem pracy inżynierów pod okiem Helmuta Claasa była pierwsza samojezdna sieczkarnia Jaguar 60 SF. Maszyna opuściła fabrykę w czerwcu 1973 roku.
W kolejnych latach (1976) Claas wprowadził szereg, jak na tamte czasy, ulepszeń w tym możliwość oddzielenia bębna tnącego od walców wciągających, dmuchawę wyładowczą i systemu prowadzenia w rzędzie. Wszystko zawarto w modelu z oznaczeniem 70 SF –to generacja składająca się z czterech modeli, która została wprowadzona w 1983 roku. Dużym zainteresowaniem rolników w Europie cieszyły się szczególnie Jaguary 690, 680, 685 i 675.
Jaguar 800 i 900 Kolejna popularna seria Jaguar 800 zadebiutowała w 1993 roku. Poprzecznie montowane silniki rozwijały od 310 do 481 KM. Jej specjalnym wariantem był model Field Shuttle, który wprowadzono do sprzedaży w 1997 roku. Był on dostępny w wersji z przyczepą (FS 880 T), a także w wersji kontenerowej (FS 880 C ). Taka koncepcja logistyki umożliwiła połączenie konwencjonalnych przyczep ciężarówek z sieczkarnią Jaguar lub montaż kontenera. Przełom w konstrukcji przyniósł rok 2001, w modelu Jaguar 900 z 605 KM pod maską. W sieczkarni od podstaw zaprojektowano kabinę – wszystkie funkcje były regulowane i monitorowane za pomocą terminala.
Już siedem lat później nowe modele zostały wyposażone w układ sterowania silnikiem, ciągły pomiar wilgotności, systemu Cebis i nowy beben V-Max. Z kolei automatyczny system napełniania Auto-Fill w Jaguar 900 zaprezentowano światu na targach Agritechnica 2009. Od 2013 roku seria 900 obejmuje także silniki o dużej mocy spełniające normę emisji spalin Tier 4i. Przed dwoma laty Claas doposażył „dziewięćsetki” w bezstopniowy napęd osprzętu, ulepszony system przepływu materiału, nowe podwozie i system Auto-Fill z opcją bocznego i tylnego wyładunku.
Pora na gąsienice Najmłodszym dzieckiem inżynierów Claasa jest Jaguar 960 Terra Trac. Model fabrycznie wyposażono w gąsienicowy układ jezdny przedniej osi. Ma to zapewnić optymalną ochronę gleby w każdych warunkach, nie zwiększając szerokości maszyny. Obecnie Claas oferuje 12 modeli sieczkarni Jaguar.
