Raz za sucho, raz za mokro
Na konferencję firmy Väderstad w Zamku Topacz przyjechało ok. 300 rolników. Naukowcy i praktycy pokazali, jak zmienna aura odbija się na plonie roślin.
- Na polu często nie widać różnicy między zastosowanymi technologiami uprawy. Dopiero badania pokazują prawdziwe wyniki - mówił prof. Tomasz Piskier z Katedry Biologicznych Podstaw Rolnictwa z Politechniki Koszalińskiej.
Bieżący rok pokazał, że gleba powinna być jak gąbka, aby miała potencjał gromadzenia wody. Celem działania powinno być zwiększanie porowatości kapilarnej. Substancja organiczna musi być wymieszana z całą glebą. Jednak spodnią warstwę roli powinno się spulchniać, ale nie wyciągać jej na wierzch. Chodzi o zbudowanie mocnego systemu korzeniowego, który będzie pobierał substancje pokarmowe z gleby.
Na temat uprawy bezorkowej z perspektywy dużych gospodarstw z południowej części Polski mówił Maciej Kolesiński regionalny przedstawiciel firmy Väderstad, wskazując różne rozwiązania techniczne.
oprac. jj
Fot. Józefowicz
Przeczytaj również
Piotr Osiński dyrektor zarządzający spółką Väderstad
Profesor Tomasz Piskier (w środku) rozmawia z rolnikami
Jeden ze slajdów z wykładu prof. Tomasza Piskiera
Maciej Kolesiński regionalny przedstawiciel firmy Väderstad
Na spotkaniu było ok. 300 rolników