StoryEditor

Dni Soi w Głubczycach: jak było w tym roku?

Pomimo późnych zbiorów w ubiegłym roku zainteresowanie uprawą soi jest wciąż ogromne. Świadczy o tym frekwencja na dorocznych XI już Dniach Soi w Głubczycach, gdzie rolnicy z całego południa kraju uczestniczyli w wykładach i odwiedzali plantacje doświadczalne.
06.09.2021., 16:09h

Soja to jeden z podstawowych składników większości pasz. Dotychczas w całości była sprowadzana z Ameryki. Rząd Polski chcąc się uniezależnić od importu postanowił zwiększyć areał upraw roślin białkowych i zwiększył też nakłady na badania tych roślin.

 

Soja nie była dotychczas masowo w Polsce uprawiana, ponieważ jest to roślina ciepłolubna. Postępy naukowe w hodowli roślin sprawiły jednak, że pojawiły się odmiany soi dostosowane do naszego klimatu. A ta roślina białkowa ma wiele zalet.

W ramach tzw. inicjatywy białkowej naukowcy planują w ciągu kilku lat doprowadzić do zastąpienia połowy genetycznie modyfikowanej importowanej soi polską soją wolną od GMO. Duża w tym będzie zasługa opolskich naukowców i rolników, którzy dziesięć lat temu, jako pierwsi w kraju, zaczęli prowadzić doświadczalne plantacje tej ciepłolubnej rośliny. Doświadczenia w jej uprawie na Opolszczyźnie przyniosły jednak efekty, które zademonstrowano na jedenastych już Dniach Soi w Głubczycach.

 

dr Marcin Markowicz  Top Farms Głubczyce

dr Marta Bednarczyk  po dyr. Stacji Doświadczalnej Oceny Odmian w Głubczycach

prof. Henryk Bujak dyr. COBORU w Słupi Wielkiej

Tomasz Cichoń – rolnik z Ostrożnicy

Piotr Gogolin – rolnik ze Starego Koźla

 

tekst i zdjęcia: dr Mariusz Drożdż



Top Agrar
Autor Artykułu:Top Agrar
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
24. kwiecień 2024 01:09