Jak dobrze przygotować pole pod rzepak po jęczmieniu?
Kończą się małe żniwa w wielu regionach kraju, co oznacza, że zwalnia się także po jęczmieniu stanowisko pod rzepak. Jak dobrze zerwać ściernisko i uprawić glebę w zależności od warunków wilgotnościowych, aby jak najlepiej przygotować pole do siewu rzepaku?
Zbiory jęczmienia powoli zbliżają się do finiszu. Plony są generalnie lepsze niż oczekiwano. Chłodna pogoda, tylko kilka dni upałów powyżej 30°C ustabilizowało ilość ziarna w kłosie i pozwoliło na dobry jego rozwój. Rolnicy zbierają w takich regionach 9, a nawet i ponad 10 t/ha jęczmienia ozimego. Są jednak regiony, gdzie przymrozki w marcu lub na początku kwietnia zdziesiątkowały potencjalną obsadę ziaren. Tam plony są niższe, a jęczmień sypie na poziomie 6–7 t/ha lub nawet mniej.
Po zbiorach konieczna jest uprawa gleby. Są regiony, gdzie spadło pod koniec czerwca i na początku lipca ponad 100 mm opadów. Tam warunki glebowe w tym roku są całkowicie odmienne od tych z dwóch poprzednich lat. Jak dobrze przygotować pole pod rzepak w zależności od wilgotności gleby?
Zacznijmy od słomy…
Pierwszą rzeczą jaką należy sprawdzić na ściernisku jest równomierność rozprowadzenia słomy, ponieważ ma ona ogromny wpływ wschody i rozwój początkowy rzepaku, ale także na jej mineralizację w glebie. Skupiska słomy w glebie zakłócają przepływ i wsiąkanie wody w glebie, hamując w ten sposób kiełkowanie. Warstwy słomy hamują także wzrost i rozwój korzeni w glebie. W latach suchych prowadzi to do stagnacji wzrostu, a nawet do obumierania roślin. Ponadto takie skupiska słomy w glebie wiążą znacznie więcej azotu (40 do 80 kg/ha N). Jeśli słoma jest dobrze rozprowadzona, można zastosować na ściernisko wapno, podstawowe nawożenie mineralne, nawozy organiczne lub kompost.
– Przy pierwszym ruszeniu ścierniska zapewniony jest kontakt gleby z ziarnem i słomą. Jest to konieczne dla pojawienia się samosiewów jęczmienia i rozpoczęcia procesu rozkładu słomy. Do rozrzucania słomy należy używać narzędzi zębowych. Narzędzia talerzowe nadają się tylko wtedy, gdy słoma jest dobrze rozprowadzona na ściernisku, ponieważ nie rozciągają one słomy, a jedynie ją nawijają. Narzędzia te powinny być w stanie utrzymać głębokość roboczą od 5 do 10 cm. Im bardziej sucha jest gleba, tym intensywniejsze musi być następnie zagęszczona – wyjaśnia dr Hansgeorg Schönberger z N.U. Agrar.
Uprawa gleby w suchych warunkach
Jeśli po płytkiej uprawie ścierniska na glebach piaszczystych nie spadnie deszcz, należy natychmiast ją spulchnić lub zaorać na głębokość 25 do 30 cm, a następnie przygotować glebę do siewu. Decydujące znaczenie ma jej dobre zagęszczenie gleby. W ten sposób woda z opadów zostanie lepiej zmagazynowana.
– Na ciężkich glebach nie wolno wytwarzać brył gleby. W tym przypadku głęboka uprawa musi być prowadzona w 2 etapach, za każdym razem na różnej głębokości, tj. najpierw 10-15 cm, następnie 25-30 cm. Przed wykonaniem orki zaleca się również dobrze byłoby uprawić glebę na głębokość połowy pracy pługa – tłumaczy doradca. Jeśli po uprawie ścierniska spadnie deszcz (na glebach piaszczystych powyżej 5 mm, na gliniastych powyżej 10 mm), należy poczekać na pojawienie się samosiewów jęczmienia, co nastąpi 5 do 6 dni później i dopiero wtedy można wykonać głębokie spulchnianie lub orkę – dodaje.
Głębokość zasadniczej uprawy gleby zależy od ilości słomy i struktury gleby (zagęszczenie, równomierność wymieszania słomy). Na każdą 1 tonę/ha słomy trzeba zakładać uprawę gleby na głębokość od 1,5 cm (wilgotna gleba) do 3,0 cm (sucha gleba). Przy plonie słomy (plon ziarna x 0,8) 8 t/ha, odpowiada to głębokości roboczej od 12 do 24 cm.
Uprawa gleby w mokrych warunkach
Po tym jak od końca maja w niektórych regionach spadł deszcz do 150 mm, gleby są wrażliwe na ugniatanie i uprawę. Należy to wziąć pod uwagę podczas zbioru i uprawy pożniwnej.
– W momencie pojawienia się pierwszej fali samosiewów jęczmienia po zerwaniu ścierniska, warto wykonać po raz drugi uprawę gleby, ale tym razem głębiej o około 5 cm. Drugi przejazd nie jest wymagany, jeśli po pierwszym nie spadnie deszcz. Głęboką uprawę gleby należy przeprowadzić bezpośrednio przed siewem rzepaku, aby wykorzystać resztę wilgoci w glebie lub odwrócić suchą glebę (przy uprawie płużnej) na wierzch (do góry). Jeśli wierzchnia warstwa gleby i podglebie pozostają wilgotne do momentu siewu, należy pracować tylko tak głęboko, jak to konieczne i tak płytko, jak to możliwe – podkreśla dr Schönberger. W żadnym wypadku nie należy pozostawiać nieruszonej gleby, jeśli była ona uprawiana od 4 do 8 dni przed siewem, bo wysycha wtedy górna warstwa gleby. Nie rozbijemy i nie doprawimy później wysuszonych grud gleby – mówi doradca. Jeśli na glebę, która została głęboko spulchniona lub zaorana w stanie wilgotnym, spadnie deszcz, nie należy bezpośrednio po nim jej uprawiać – dodaje.
Wybór narzędzi pracy
– W mokrych i wilgotnych warunkach oraz przy płytkiej uprawie lepiej jest stosować szersze redlice (80–100 mm), aby przenieść więcej gleby i wymieszać słomę. Na glebach lekkich można stosować węższe redlice (60-80 mm), m.in. ze względu na bardziej intensywne mieszanie gleby. Im bardziej gliniasta i sucha jest gleba i im głębsza jest praca, tym węższe muszą być redlice (40 mm). Producenci sprzedają również redlice, które przy pracy na dużej głębokości przenoszą niewielką ilość ziemi z dołu na górę ze względu na swój kształt i kąt. Są one bardzo odpowiednie dla ciężkich, suchych gleb. Zasadniczo w takich warunkach preferowane są redlice wzmacniane (z węglikiem spiekanym). Bezpiecznie utrzymują one głębokość roboczą i powodują mniejsze zagęszczenie, ale trzeba pamiętać, że są one droższe – mówi dr Schönberger. Przy głębokiej uprawie gleby (poniżej 15 cm) lepiej jest zrezygnować z redlic skrzydełkowych. Przy płytkiej uprawie gleby i przy szerszym rozstawie redlic (30 cm) zaleca się stosowanie redlic skrzydełkowych, aby przemieścić i wzruszyć większą ilość gleby i podciąć ją na całej powierzchni pola. Jednak efekt mieszania będzie lepszy przy wąskim rozstawie rzędów redlic, niż przy szerokim rozstawie w połączeniu z redlicami skrzydełkowymi – radzi doradca.