Majowe opryski w zbożach - jak przebiegają prace na Opolszczyźnie?

Odwiedziliśmy poletka z doświadczeniami z żytem, pszenżytem i jęczmieniem ozimym w Stacji Doświadczalnej Oceny Odmian w Głubczycach. W życie zabiegi regulujące wzrost zostały już przeprowadzone. W pszenżycie, w którym prowadzone są doświadczenia na dwóch poziomach agrotechniki (jeden jest intensywny, gdzie stosowane są regulatory wzrostu oraz fungicydy) zabieg skracający dopiero ma być wykonany.

Tegoroczna wiosna jest spóźniona o około 2–3 tygodnie. To opóźniło wiele prac polowych, zwłaszcza siewy kukurydzy. Opryski też były opóźnione: skracanie jęczmienia ozimego substancją trineksapak etylu i opryski na choroby zaczęły się dopiero w maju. Celem jest skrócenie, utwardzenie i pogrubienie źdźbła oraz pobudzenie rośliny do tworzenia mocnego systemu korzeniowego. Po ustąpieniu porannych przymrozków zakończono opryski dolistne.

Na pogórzu głubczyckim pracownicy Top Farms skończyli przeprowadzanie zabiegów T1. Pszenice siane pod koniec października i w listopadzie są w fazie BBCH 31 (1. kolanko), dlatego opryskiwane są fungicydami oraz nawozami mikroelementowymi i regulatorami wzrostu.

Tekst i zdjęcia: dr  Mariusz Drożdż