Jesteś w strefie Premium
Maleje dostęp do środków ochrony roślin

Europejski Zielony Ład jeszcze nie obowiązuje, a rolnicy już teraz mają problem z proekologicznymi działaniami Komisji Europejskiej. Spadająca liczba dostępnych środków ochrony roślin budzi zaniepokojenie oraz pytania o opłacalność produkcji.
Sprawą spadającej dostępności środków ochrony roślin zainteresował się Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych, który zauważył, że z tego powodu praca rolnika na polu, z roku na rok staje się coraz cięższa. Wszystko z powodu zmieniającego się klimatu, a co za tym idzie także większą presją chorób i szkodników roślin czy ich uodparnianiem się na stosowane preparaty.
– Niestety, sytuacji nie poprawia zmniejszająca się od kilku lat ilość dostępnych substancji czynnych, możliwych do stosowania w ochronie roślin rolniczych w naszym kraju – twierdzi Stanisław Kacperczyk prezes Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych.
Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych przypomina, że wielokrotnie zwracał w ostatnim czasie uwagę na tę sytuację, zwłaszcza w kontekście braku oferty zamienników wycofywanych środków ochrony roślin. Podkreślano również, że proces dopuszczania do stosowania nowych substancji jest zbyt długi (może trwać nawet dekadę), skomplikowany i nie gwarantujący zwrotu poniesionych nakładów, by zachęcał producentów do podejmowania takich rejestracji.
– Niestety, sytuacji nie poprawia zmniejszająca się od kilku lat ilość dostępnych substancji czynnych, możliwych do stosowania w ochronie roślin rolniczych w naszym kraju – twierdzi Stanisław Kacperczyk prezes Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych.
Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych przypomina, że wielokrotnie zwracał w ostatnim czasie uwagę na tę sytuację, zwłaszcza w kontekście braku oferty zamienników wycofywanych środków ochrony roślin. Podkreślano również, że proces dopuszczania do stosowania nowych substancji jest zbyt długi (może trwać nawet dekadę), skomplikowany i nie gwarantujący zwrotu poniesionych nakładów, by zachęcał producentów do podejmowania takich rejestracji.
Ale jest i pozytywna informacja. Na grudniowej video-konferencji resortu rolnictwa z branżowymi organizacjami rolniczymi oraz podmiotami składającymi wnioski o wydawanie zezwoleń dla środków ochrony roślin, po omówieniu aktualnej sytuacji w obszarze ochrony roślin, w tym także w kontekście nowych wymagań związanych z zielonymi ambicjami UE, Nina Dobrzyńska, Dyrektor Departamentu Klimatu i Środowiska w MRiRW zwróciła się z apelem o składanie większej liczby wniosków na nowe środki ochrony roślin, zapewniając, że ministerstwo będzie starało się przeprowadzić proces ich rejestracji jak najszybciej, skracając niezbędne procedury do minimum.
– Biorąc pod uwagę te deklaracje, również PZPRZ chciałby zachęcić funkcjonujące na polskim rynku firmy oferujące środki ochrony roślin do większej aktywności w poszukiwaniu i oferowaniu nowatorskich, ale bezpiecznych rozwiązań dla branży rolniczej. Rolnicy na to czekają! – podsumował Stanisław Kacperczyk.
– Biorąc pod uwagę te deklaracje, również PZPRZ chciałby zachęcić funkcjonujące na polskim rynku firmy oferujące środki ochrony roślin do większej aktywności w poszukiwaniu i oferowaniu nowatorskich, ale bezpiecznych rozwiązań dla branży rolniczej. Rolnicy na to czekają! – podsumował Stanisław Kacperczyk.
Unijne plany bez oceny skutków
Przypomnijmy, że obecne problemy rolników to tylko przedsmak tego co może wydarzyć się już niedługo. Zgodnie z unijnymi planami do 2030 roku wszystkie kraje Unii Europejskiej powinny o 50% zmniejszyć stosowanie środków ochrony roślin. Polskie organizacje rolnicze zwracają uwagę, że plany Komisji Europejskiej nie są poprzedzone oceną skutków ich wprowadzenia. A te mogą być katastrofalne i odbić się na spadku produkcji i dochodów rolniczych. Tak naprawdę nie wiadomo także w jakim stopniu rolnictwo odpowiada za emisję gazów cieplarnianych. Wielką niewiadomą jest także budżet na rolnictwo w nowej perspektywie finansowej UE.
– Trzeba zapewnić atrakcyjne środki, które będą zachęcać rolników do wchodzenia w dobrowolne eko-programy. Tymczasem proponowany budżet jest mniejszy niż obecny – zwraca uwagę Marian Sikora z Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych.
Zdaniem polskich organizacji rolniczych działających na forum Copa-Cogeca jeżeli oczekuje się, że Wspólna Polityka Rolna ma zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe Unii Europejskiej oraz wspierać Cele Zrównoważonego Rozwoju (SDG) oraz zadania klimatyczne wynikające z Porozumienia Paryskiego europejscy rolnicy muszą otrzymać bezpośrednie wsparcie finansowe na poziomie nie mniejszym niż to jest obecnie.
wk
Fot. archiwum
wk
Fot. archiwum
Przeczytaj również
Europejski Zielony ŁadKomisja EuropejskaPolska Federacja Producentów Roślin Zbożowychśrodki ochrony roślin