Mamy tylko jedno rolnictwo i musimy o nie dbać. Rolniczy temat, odc. 39
Zielony Ład co do zasady miał wprowadzić nowe regulacje w rolnictwie i przygotować je do nowych wyzwań. Tymczasem póki co wprowadza trochę chaosu - przynajmniej informacyjnego - jeżeli chodzi o terminologię stosowaną w obrębie rolnictwa: rolnictwo węglowe, rolnictwo regeneratywne, rolnictwo zrównoważone, rolnictwo zintegrowane – dużo pojęć, które rolnicy słyszą i w których trochę się gubią. I właśnie o tym, jak powinniśmy traktować rolnictwo, jeżeli chodzi o nowe wyzwania, będę rozmawiał z Adamem Bauczą z fundacji Terra Nostra.
Bartłomiej Czekała: Sporo się u Państwa w Fundacji dzieje, i zaraz do tego przejdziemy, ale chciałbym zacząć od tego, co wspomniałem na początku tego programu. Ile tak naprawdę mamy tych rolnictw w Polsce? Mamy dużo pojęć. Mamy wiele rolnictw czy mamy jedno rolnictwo w Polsce?
Adam Baucza: Słyszymy coraz częściej o wielu właśnie pojęciach, jak Pan wspomniał wcześniej, o węglowym rolnictwie, zrównoważonym itd. Tak samo rolnicy do tego podchodzą, pytają nas: "Jakie jest dla mnie najlepsze to rolnictwo?". A tak naprawdę według mnie i moich kolegów rolnictwo jest jedno mające na celu wyprodukowanie jak największej ilości towaru, żeby nam zabezpieczyć żywność jak najlepszą jakościowo i przy jak najmniejszym negatywnym wpływie na środowisko, czyli tak, żeby nie szkodzić temu środowisku, zadbać o nie. To rolnictwo powinno być jedno, świadome. Po prostu świadome.
Bartłomiej Czekała: Wasze podejście do tego rolnictwa jest określane jako rolnictwo regeneratywne, które ma doprowadzić do pewnego stanu glebę. O co tu chodzi w tym pojęciu?
Adam Baucza: Chcemy poprawiać stan gleby, od tego musimy zacząć. Współpracujemy z gospodarstwami, z rolnikami - to jest podstawa. Pierwszy krok, który robimy, to odpowiednia analiza, a później interpretacja, żeby zacząć regulować, poprawiać, regenerować tę glebę, którą niestety przez ostatnie lata zaniedbaliśmy jako podstawowy warsztat. Ten warsztat w niektórych gospodarstwach jest w coraz gorszym stanie, więc my mamy pomóc tej glebie rolnictwem regeneracyjnym: odpowiednio zbilansować, przywrócić jej tę wartość, żyzność, żeby miała jak najlepsze warunki i mogła nam dać jak najlepszy ijak najwyższy plon.
Rolnictwo regeneratywne to nie jest tylko odbudowanie i doprowadzenie gleby do takiego pierwotnego stanu, ale dodanie czegoś więcej. Tak jak z roku na rok chcemy, żeby było lepiej, żeby gleba lepiej funkcjonowała. Wiadomo, że są pewne granice tego wszystkiego, ale staramy się w każdym roku, żeby poprawiać parametry gleby, a dzięki temu uzyskiwać lepsze i wyższe plony, oszczędzać na produkcji. Tym samym mniej zużywać nawozów, mniej środków ochrony roślin, mniej szkodzić klimatowi też i mniej szkodzić tej glebie.
Bartłomiej Czekała: Czy zatem da się to zrobić, jak to zrobić i ile czasu to może zająć?
Adam Baucza: Oczywiście, że się da. Wszystko zależy od tego, jak już gospodarstwo funkcjonuje. Rolnictwo regeneracyjne czy regeneratywne to nie jest tylko i wyłącznie jakaś jedna określona praktyka na zasadzie, że wprowadzę coś, zmienię jakąś jedną czynność w gospodarstwie i już będzie lepiej. Nie. To jest takie szerokie holistyczne podejście i to jest wiele praktyk. Jest wiele składowych tego, żeby funkcjonować w taki właśnie sposób w gospodarstwie, w sposób regeneratywny.
Pierwsze efekty możemy zobaczyć już po roku, niekiedy nawet szybciej. Czasem, żeby zobaczyć korzyści w glebie – uregulowanie struktury, doprowadzenie do odpowiedniego bilansu wapnia do magnezu np. w kompleksie sorpcyjnym – nawet krócej. Ale tak, żeby zobaczyć taką pełną, jakby to nazwać, konwersję, to, żeby funkcjonować w sposób regeneratywny – to 2-3 lata, niekiedy nawet dłużej. Czasami to jest przemodelowanie płodozmianu, wprowadzenie innych roślin w płodozmianie, bo niektóre płodozmiany są tak ubogie, że mają tylko 2 czy 3 gatunki roślin .
Dlatego tutaj ten czas naprawdę nie ma jakiegoś schematu i nie ma gwarancji, że za 1-2 lata już będziesz funkcjonował w sposób regeneratywny. Tylko to wszystko zależy indywidualnie od tego, jak gospodarstwo funkcjonuje, na jakich glebach pracujemy, jaki jest stan tych gleb, jaki jest poziom węgla organicznego w tej glebie. Wszystko jest wiele składowych na to, żeby stać się rolnikiem regeneratywnym, a dążymy do tego, żeby to było jak najszybciej, żeby te efekty rolnik zobaczył już jak najszybciej.
Obejrzyj całą rozmowę!
Link do zapisu na Forum Rolnictwa Regeneratywnego Bioreaction.
Link do