Opolszczyzna: Czas na zasilanie zbóż azotem – jak wygląda pszenica po zimie?
Marzec już się zaczął, więc można wjeżdżać w pola zasilać zboża azotem i innym składnikami pokarmowymi. Nie wszędzie jednak będzie to możliwe od razu, ponieważ na wielu plantacjach z powodu jesiennych obfitych deszczy i śniegu w lutym wjazd na pola i rozpoczęcie nawożenia jest mocno utrudnione z powodu nadmiernego ich uwilgotnienia.
Udało się to w Stacji Doświadczalnej Oceny Odmian w Głubczycach, której pracownicy lustrują poletka doświadczalne, aby ocenić kondycję roślin i sprawdzić czy pojawiły się agrofagi w uprawach ozimych, wymienić się doświadczeniami i ustalić zalecenia w zakresie nawożenia i ochrony upraw.
– Pszenica została zasiana w drugiej dekadzie września. Przeszła w stan zimowy w fazie krzewienia, zatem na chwilę obecną mamy bardzo dobrze rozkrzewione rośliny, średnio po ok. 5 rozkrzewień. Jeżeli chodzi o przezimowanie roślin, to stwierdzam, że bardzo dobrze poradziły sobie. Dość długo na polu mieliśmy okrywę śnieżną, więc jeśli chodzi o choroby na roślinach widać pozostałości po mączniaku. Poza tym nie odnotowaliśmy innych chorób. Stan plantacji oceniam na bardzo dobry – relacjonowała dr Marta Bednarczyk, dyrektor Stacji Doświadczalnej Oceny Odmian w Głubczycach.
A jak wyglądają inne plantacje na Opolszczyźnie? O to zapytaliśmy Mieczysława Myśliwego, rolnik z Tarnkowej oraz Piotra Matejkę, rolnika z Żelaznej.
dr Mariusz Drożdż
– Pszenica została zasiana w drugiej dekadzie września. Przeszła w stan zimowy w fazie krzewienia, zatem na chwilę obecną mamy bardzo dobrze rozkrzewione rośliny, średnio po ok. 5 rozkrzewień. Jeżeli chodzi o przezimowanie roślin, to stwierdzam, że bardzo dobrze poradziły sobie. Dość długo na polu mieliśmy okrywę śnieżną, więc jeśli chodzi o choroby na roślinach widać pozostałości po mączniaku. Poza tym nie odnotowaliśmy innych chorób. Stan plantacji oceniam na bardzo dobry – relacjonowała dr Marta Bednarczyk, dyrektor Stacji Doświadczalnej Oceny Odmian w Głubczycach.
A jak wyglądają inne plantacje na Opolszczyźnie? O to zapytaliśmy Mieczysława Myśliwego, rolnik z Tarnkowej oraz Piotra Matejkę, rolnika z Żelaznej.
dr Mariusz Drożdż
