Późne żniwa soi

Część plantacji na północy województwa została zebrana pod koniec września. Na ciężkich glebach na Pogórzu Głubczyckim, gdzie przeważnie uprawiane są lepiej plonujące późne odmiany, rolnicy zaczęli zbiory dopiero pod koniec października. Spadło tam w tym roku już około 1000 mm deszczu a opady nie ustają i tylko przerywają zbiory. Utrudniają także wysychanie roślin i nasion w strąkach oraz wjazd w pole.

Pomimo obaw rolników, wszystkie odmiany późne dojrzały do zbioru. Zbierane są jednak przy wilgotności powyżej 17-18%. Plony w tym roku oceniane są na dość wysokie, nawet ponad 3,5 t/ha. Wiele plantacji soi w woj. opolskim to uprawy nasienne. Rolnicy przeważnie mają podpisane kontrakty, a ze zbytem nie ma problemu. Tam, gdzie soja przeznaczona jest na paszę rolnicy często czekają ze sprzedażą surowca.

Soję zaczęli też zbierać pracownicy Stacji Doświadczalnej Oceny Odmian w Głubczycach, którzy na swoich poletkach uprawiają soję od 10 lat. Zbiór jest jednak opóźniony w porównaniu do poprzednich lat, kiedy zwykle kończył się około 20 października. W tym sezonie jednak warunki meteorologiczne uniemożliwiły spełnienie tego terminu a wcześniej zebrano jedynie dwie najwcześniejsze odmiany. W tym roku ocenie poddano ponad 60 odmian. Plony z poletek w przeliczeniu na hektar wynoszą też ponad 3-3,5 t/ha.

md, tcz