StoryEditor

Program azotanowy - burza na seminarium

Przepisy o gospodarowaniu nawozami zawierającymi azot nie są już niczym nowym, ale ich wypełnienie nadal nastręcza wielu problemów. Przyczyną tego jest ich kształt, niespójność, wykluczenia oraz nagły charakter ich wprowadzenia. To tylko niektóre wnioski jakie wypływają z dyskusji podczas wykładu red. Tomasza Czubińskiego.
05.03.2019., 15:03h
Dlaczego w ogóle zmieniono to prawo i kto jest jego autorem - pytał jeden z rolników podczas seminarium. Świadczy to o tym, że mimo kilku miesięcy prawo obowiązuje, to informacja o tym jest w głębokich powijakach. Można tutaj wyjaśnić, że zmiana prawa wynika z wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE, który nakazał Polsce zmianę, jego daniem zbyt łagodnych przepisów azotanowych. Wyrok ten jednak zapadł dawno - 20 listopada 2014 r. Od tego czasu rząd miał czas na przyjęcie nowych przepisów. Trwało to długo, bo pojawiły się one dopiero w połowie 2018 r. Jednak kształt przepisów wzbudza wiele kontrowersji.

- Czy konieczne było obejmowanie całego kraju jednolitym programem azotanowym - pytali rolnicy. Okazuje się że nie było takiej koniczności. Można było wybrać dwie z opcji: wyznaczyć obszary szczególnie narażonych na zanieczyszczenie związkami azotu ze źródeł rolniczych (tzw. OSN), lub objąć systemem obszaru całego kraju z pominięciem etapu wyznaczania OSN. Rząd jednak wybrał taką ścieżkę, tłumacząc się, że będzie to prostsze. Pytanie tylko dla kogo - dla rolników czy dla rządu?

Wiele zarzutów mieli rolnicy do terminów stosowania nawozów zawierających azot. Uważają, że ograniczenie nawożenia, zwłaszcza nawozami naturalnymi będzie miało gorsze skutki dla środowiska. Obornik czy gnojowica stosowanie we wrześniu czy w październiku uwalniają w cieple amoniak. Tymczasem agrotechnika zaleca ich stosowanie w wilgotne i chłodne dni. Ponadto zawarty w nich azot amonowy nie wypłukuje się w głąb gleby, czemu ma zapobiegać rozporządzenie. Taka forma składnika wiąże się z kompleksem sorpcyjnym gleby.

Rolnicy mieli również wiele pytań dotyczących dokumentacji, która będzie kontrolowana przez inspektorów ARiMR oraz ochrony środowiska. Najlepszą metodą jej prowadzenia jest wypełnianie arkusza kalkulacyjnego polecanego przez CDR.
Top Agrar
Autor Artykułu:Top Agrar
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
19. kwiecień 2024 05:17