StoryEditor

PSOR: chroniona żywność jest bezpieczna

Opublikowany dziś raport Fundacji RISE „Crop Protection & The EU Food System: Where are they going”, próbuje znaleźć odpowiedzi na kluczowe pytania dotyczące tego, jak powinna wyglądać przyszłość rolnictwa, w tym wykorzystania stosowanych obecnie metod ochrony roślin.
20.05.2020., 14:05h
Autorzy raportu poruszają wiele aspektów związanych ze stosowaniem środków ochrony roślin, przytaczając różne perspektywy. Choć wnioski płynące z tej analizy są obszerne to w wielu miejscach wzajemnie się wykluczają, co pokazuje, że temat jest złożony i nie ma możliwości znalezienia łatwych odpowiedzi.

– Jesteśmy gotowi odegrać naszą rolę w dostarczaniu rozwiązań dla bardziej przyjaznego dla klimatu modelu rolnictwa. Nasza branża inwestuje w badania i innowacje, aby zapewnić najnowocześniejsze produkty, a także technologie cyfrowe umożliwiające ich precyzyjną aplikację. Zoptymalizowanie produkcji żywności jest jedynym sposobem na uzyskanie odpowiedniej ilość żywności wysokiej jakości bez nadmiernej eksploatacji kurczących się zasobów naturalnych. To niełatwa droga, wymaga dużego wysiłku – i nie ma dla niej alternatywy – mówi Marcin Mucha, Dyrektor Polskiego Stowarzyszenia Ochrony Roślin.

Chemia nie musi szkodzić żywności

Produkcja żywności od pola do stołu to temat ważny w debacie publicznej. Tymczasem bezpieczeństwo żywności bardzo często mylone jest z brakiem chemicznej ochrony roślin, a idąc dalej z uprawą metodami „naturalnymi”. Efekt jest taki, że w przestrzeni publicznej przeważają komunikaty naszpikowane straszącymi informacjami na temat chemii w żywności, niebezpiecznych pestycydów, których rolnicy nadużywają chcąc zmaksymalizować produkcję roślin, a to wszystko kosztem naszego zdrowia. W efekcie dyskurs społeczny w tym temacie oparty jest głównie na nieprawdziwych i nierzetelnych informacjach. Nic dziwnego, że konsumenci pełni są obaw i kierując się emocjami, sięgają po półki ze zdrową żywnością i żywnością bio, łudząc się, że te produkty pozbawione są tzw. chemii.

Tymczasem fakty są zupełnie inne. Pamiętajmy, wszystko jest chemią, a same rośliny wytwarzają chemiczne pestycydy, aby samemu chronić się przed szkodnikami i chorobami. Syntetyczne środki ochrony roślin powstają właśnie w oparciu o mechanizmy występujące w przyrodzie, z tą różnicą, że naukowcy są w stanie tak je zaprojektować tak, aby były skuteczne w działaniu i jednocześnie jak najmniej obciążały środowisko. Co więcej w dyskusji często sprowadza się do wspólnego mianownika bezwzględne zagrożenie substancji i ryzyko związane z jej zastosowaniem. Aby zrozumieć różnice pomiędzy dwoma pojęciami porównajmy tę sytuację do ruchu drogowego. Poruszanie się samochodem wiąże się z licznymi zagrożeniami. Dlatego wprowadza się ograniczenia w poruszaniu się w ruchu lądowym, aby zarządzać tym ryzykiem.

We wspomnianym raporcie autorzy poruszają wiele aspektów związanych ze stosowaniem środków ochrony roślin, przytaczając różne perspektywy. Choć wnioski płynące z tej analizy są obszerne to można z niego wyczytać, że w wielu z nich trudno znaleźć jednolitą odpowiedź. Dla konsumenta ważny i niepodważalny wniosek pozostaje taki – dostępna w Europie żywność jest bardzo rzetelnie i restrykcyjnie kontrolowana – a co za tym idzie, bezpieczna.

jd, źródło: PSOR, fot. Sierszeńska
Jacek Daleszyński
Autor Artykułu:Jacek Daleszyński

redaktor top agrar Polska, specjalista w zakresie uprawy roślin.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
19. kwiecień 2024 23:09