StoryEditor

Uderzyć w chwasty po żniwach

Okres po żniwach to dogodny czas do zwalczania chwastów uciążliwych, które pozostawione na polu stanowią duży problem dla roślin następczych, np. buraków cukrowych, zwłaszcza w uprawie bezorkowej.
30.07.2015., 13:07h

Do grupy chwastów uciążliwych lub trudno zwalczanych standardowymi preparatami selektywnymi zalicza się m.in. bodziszki, bylicę pospolitą, komosę białą, mlecz polny, mniszek pospolity, perz właściwy, rumian polny i ostrożeń polny. Zastosowanie na zielone fragmenty roślin preparatów zawierających jako substancję czynną glifosat, powoduje zniszczenie części nadziemnej oraz korzeni. Warunkiem osiągnięcia tego efektu jest użycie odpowiedniej dawki środka, przewidzianej dla rodzaju chwastu i fazy jego rozwoju. Może ona wynosić od 3 do nawet 6 l/ha. W trakcie zabiegu chwasty jednoliścienne powinny mieć min. 5 cm wysokości, perz 10 cm, a chwasty dwuliścienne – wykształcone 2 liście właściwe.
Zwalczanie chwastów niższymi dawkami herbicydu będzie szybsze i bardziej efektywne, gdy zastosuje się małą ilość wody, tj. 150–100 l/ha. Większe stężenie glifosatu wzmaga bowiem jego działanie. Do opryskiwacza należy ponadto dodać 4–5 kg/ha siarczanu amonu oraz adiuwant, np. AS 500 SL w ilości 1–1,5 l/ha.
bie

Janusz Biernacki
Autor Artykułu:Janusz Biernackiredaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie uprawy i nawożenia roślin.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
20. kwiecień 2024 06:38