Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Jesteś w strefie Premium
Strona główna>Artykuły>Prawo>Aktualności>

Afrykańskie perspektywy

Obrazek

Rośnie dynamika handlu z krajami afrykańskimi. W ostatnim czasie sprzedaż polskiej żywności do Afryki wzrosła, aż o 18%. Eksperci podkreślają, że perspektywy współpracy handlowej są ogromne. Podobnie jak zagrożenia.

24 sierpnia 2016, 09:26

Głównymi partnerami handlowymi Polski w Afryce są kraje arabskie w północnej części kontynentu i RPA z południa. Spośród artykułów rolno-spożywczych Polska eksportuje:

  • do RPA głównie świeże warzywa i owoce oraz galanterię cukierniczą i konserwy rybne,
  • do Algierii eksportujemy pszenicę i nabiał,
  • do Angoli – mąkę,
  • do Maroka – głównie jęczmień niemielony.

Ogromny apetyt na kontynent afrykański mają również producenci drobiu. – W ostatnim czasie udało się uzgodnić wzory świadectw weterynaryjnych z Republiką Południowej Afryki. Liczymy na korzystne kontrakty – mówi Rajmund Paczkowski z Krajowej Rady Drobiarstwa.


Eksperci zwracają uwagę, że niedługo Afryka stanie się najludniejszym kontynentem na świecie i przegoni Azję, a afrykański rynek importu żywności do 2030 r. ulegnie potrojeniu.

Po pierwsze wiedza

Ale eksperci od Afryki przestrzegają, że handel z  tymi krajami może być wprawdzie bardzo intratny, ale jednocześnie bardzo ryzykowny.

– Trzeba afrykański rynek dobrze znać, rozumieć, aby uniknąć pułapek. Albowiem rynek, a właściwie handel w Afryce wykreował na świecie zarówno wielu miliarderów, jak i może jeszcze więcej osób, które pojechawszy tam z kapitałem i nadzieją, wracały gołe i bose. Kwestia wiedzy jest w tym przypadku w ogóle pierwszoplanową sprawą – mówi dr Marek Rohr-Garztecki były ambasador Polski w Gabonie i Angoli.

Wzrost obrotów mimo braków promocji

W ostatnim czasie dynamika naszych obrotów z Azją obniżyła się o 4%, z Bliskim Wschodem wzrosła o 6,3%, a z Afryką wzrosła o  18%. – Kierunkiem niesłychanie promowanym przez poprzednią i obecną ekipę jest Azja, a więc takie kraje jak Chiny, Indie itd.; tam w sumie nasze obroty wyniosły 580 mln euro, a obroty z  Afryką były prawie dwukrotnie wyższe. Stało się tak bez żadnej promocji - mówi dr Marek Rohr-Garztecki.

Bariery

Szef Związku Sadowników Mirosław Maliszewski zawraca jednak uwagę na problemy w handlu z krajami afrykańskimi. Ogromną barierą jest niewykształcona infrastruktura transportowa oraz brak np. chłodni. Jego zdaniem jest to również kontynent dużego ryzyka handlowego.

– Potencjał importowy takich krajów jak Chiny czy jak nawet zdecydowanie mniejszy Wietnam, czy potencjał importowy rozwijających się bardzo dynamicznie Indii jest zdecydowanie większy niż Afryki. Relacje biznesowe z Azją zostały już wykształcone albo się kształtują, trwa otwieranie rynku - powiedział Mirosław Maliszewski.   wk



Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)