Byk zabił rolnika? Wielka tragedia w gospodarstwie

Życie pisze każdemu inne scenariusze. Mamy plany, marzenia. Jesteśmy pewni, że je spełnimy, w międzyczasie poddajemy się rutynowym obowiązkom – codzienności. Wydaje się nam, że jest ona całkowicie „oswojona” i nie wydarzy się nic, czego byśmy nie oczekiwali w danym momencie. Bo kto ma gospodarstwo, wie że każdego dnia trzeba wykonać tę samą ciężką pracę, by kiedyś do czegoś dojść. Zwierzęta codziennie wymagają tego samego, dlatego każdego ranka należy wstać, pójść do nich, wykonać całą pracę. My to wiemy. I one też.

Jednak koło godziny 12:00 miejscowa jednostka ratownicza otrzymała zgłoszenie od mieszkańców wsi, że w boksie byka, w budynku inwentarskim, wydarzył się wypadek i na ziemi leży nieprzytomny mężczyzna. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon 60-letniego rolnika. Ciało gospodarza leżało w boksie z bykiem. Wstępnie podejrzewa się, że mężczyzna został stratowany przez zwierzę, jednak w celu potwierdzenia lub wykluczenia tej wersji zdarzeń, jego ciało zostało zabezpieczone i przekazane do odpowiedniej placówki w celu wykonania sekcji zwłok.
Śmierć tego mężczyzny, to straszna tragedia dla najbliższych oraz przyjaciół. Miejscowi, wspominają, że miał on dużo wspaniałych planów na najbliższą przyszłość...
|
ag, mwie
Fot. K. Sierszeńska
Przeczytaj również
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora