Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Strona główna>Artykuły>Prawo>Aktualności>

Ceny bydła i trzody: jakie prognozy na rynku mięsa?

Obrazek

Ceny bydła są rekordowe, a ponadto czterokrotnie wyższe niż trzody w skupie, różnica nigdy nie była tak wysoka. Nasi zachodni sąsiedzi zapowiadają zmianę trendu na rynku wieprzowiny, co może zwiastować poprawę sytuacji w Polsce. Co na to wskazuje? 

Dorota Kolasińska21 lutego 2022, 15:16

Pozytywny trend w skupie bydła, gorzej w trzodzie

Stosunek między cenami trzody i bydła wzrósł do rekordowo wysokiego poziomu – nigdy różnica w cenie za wagę poubojową nie była tak ogromna. Hodowców bydła sytuacja zaskakuje, a producentów trzody martwi. W ostatnim czasie dokładali do produkcji każdego tucznika nawet 200-300 zł na sztuce. Jednak pojawiło się światełko w tunelu – od dwóch tygodni sytuacja na rynku świń powoli się poprawia. Trudno na podwyżki patrzeć z optymizmem po kilku grubych miesiącach świńskiej paranoi i rosnących lawinowo kosztów produkcji.

Prognozy są optymistyczne dla obu sektorów

Niemcy zapowiadają zmiany na rynku trzody, ale także utrzymanie obecnej sytuacji na rynku wołowiny.

Dr. Albert Hortmann-Scholten, kierownik wydziału Izby Rolniczej Dolnej Saksonii podczas „Dnia hodowców byków” w Lingen mówił o sytuacji na rynku bydła mięsnego. Uważa, że powodem tak wysokiej ceny na rynku unijnym jest niewielka podaż młodych byków, ale również jałówek i krów. Jednocześnie mimo pandemii i znacznie wyższych cen wołowiny w sklepach popyt na wołowinę się utrzymuje.

Ekspert podkreślił, że sytuacja, która jednych cieszy – wysokie ceny wołowiny, innych mocno martwi, gdyż stosunek cen wieprzowiny do bydła osiągnął teraz najwyższy poziom w historii. Nie tylko na rynku niemieckim, ale również na polskim.

Takich stawek, utrzymujących się tak długo nie było dawno – zarówno w przypadku bydła, jak i trzody. Przy obecnie bardzo niskich cenach świń, wynoszących 1,20 euro/kg wbc, mięso młodych buhajów jest około cztery razy droższe - 5,08 euro/kg wbc.

- Jednak niskie ceny wieprzowiny prawdopodobnie odejdą w przeszłość w nadchodzących tygodniach, więc nie będzie to obciążenie dla rynku wołowiny - wyjaśnia Hortmann-Scholten.

Na arenie międzynarodowej wołowiny nadal będzie brakowało, ponieważ Chiny ogłosiły, że w 2022 r. zamierzają zwiększyć import – co oznacza, że na unijnym rynku będzie więcej miejsca. Jednak ze względu na tendencję spadkową zapasów wołowiny w Unii Europejskiej i niższą podaż wołowiny z Ameryki Południowej, notowania bydła prawdopodobnie utrzymają się na tym samym, wysokim poziomie w nadchodzących tygodniach.

Ceny trzody w górę?

- W końcu pojawiły się dobre wiadomości. Sytuacja na unijnym rynku tuczników stopniowo się poprawia. Hiszpańskie notowania wzrosły już trzy razy z rzędu o łącznie 9 centów za kilogram w ostatnich tygodniach. Presja na rynku zmniejszyła się i łatwiej jest sprzedawać świnie do uboju niż w ostatnich tygodniach. Coraz więcej pracowników rzeźni wraca z kwarantanny. Infekcje koronawirusa zaczynają spadać, a rządy w wielu krajach przygotowują złagodzenie obostrzeń. W tych okolicznościach ubojnie są w stanie zwiększyć moce produkcyjne i zredukować nadpodaż żywca na unijnym rynku trzody chlewnej – komentuje PolPig i dodaje, że niemieckie zrzeszenie branżowe VEZG 19.02.2022r. podniosło cenę trzody chlewnej o 5 centów do poziomu 1,25 €/kg (wbc), co powoduje powiew optymizmu europejskich hodowców trzody.

- Na krajowym rynku ceny żywca również stopniowo rosną. Średnia cena skupu tuczników w przeliczeniu na wagę poubojową wynosi 5,25 zł/kg kl. E (+0,10 zł t/t) – podaje PolPig. Niestety jeszcze daleko do pokrycia kosztów produkcji przy wszędobylskich podwyżkach.

Pomoc dla hodowców?

- Szczególnie trudną sytuację producentów świń ze stref czerwonych częściowo łagodzą wyrównania płacone przez ARiMR. W ubiegłym tygodniu ruszył nabór wniosków dla producentów prosiąt, którzy są zagrożeni utratą płynności finansowej w związku z ograniczeniami na rynku rolnym spowodowanymi epidemią COVID-19. Wysokość wsparcia wynosi 1000 zł do każdych 10 sztuk świń (prosiąt), jednak nie więcej niż 500 tys. zł dla jednego producenta trzody chlewnej – podkreśla PolPig i dodaje, że raczej jest to pomoc jednorazowa i nie zanosi się, aby miała być kontynuowana.

oprac. dkol na podst. topagrar.com/polpig.pl
fot. Envato Elements



Picture of the author
Autor Artykułu:Dorota Kolasińska
Pozostałe artykuły tego autora

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)