StoryEditor

Czy polskie jabłka trafią do Chin?

Według Światowego Stowarzyszenia Producentów Jabłek i Gruszek, Chiny oraz Turcję dotknął w tym roku nieurodzaj jabłek, co daje europejskim krajom szanse na eksport tych owoców na tamtejsze rynki i, tym samym, ograniczenie strat związanych z rosyjskim embargiem.
19.08.2014., 11:08h

Na początku sierpnia br. Rosja wprowadziła embargo na owoce i warzywa z Polski, a kilka dni później zakazała ich importu z krajów UE, USA, Kanady Norwegii i Australii. Dla wielu europejskich producentów jabłek był to prawdziwy cios, ponieważ zbiory tych owoców w UE szacowane są na 11,9 mln ton, czyli o 9 proc. więcej niż przed rokiem.

Udział polskich jabłek w tej produkcji to 3,54 mln ton, a więc o 12 proc. więcej niż w 2013 roku. Dla naszych sadowników embargo jest szczególnie dotkliwe, ponieważ dotychczas ok. 54 proc. krajowej produkcji jabłek trafiało na rosyjski rynek. Dlatego ewentualny eksport tych owoców do Chin może ograniczyć straty polskich sadowników w tym sezonie.

Według szacunków Światowego Stowarzyszenia Producentów Jabłek i Gruszek, Chińskie zbiory jabłek w tym roku mogą być niższe o 7 proc. od ubiegłorocznych, co może zmusić ten kraj do importu ok. 3 mln ton europejskich jabłek. bcz

Top Agrar
Autor Artykułu:Top Agrar
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
19. kwiecień 2024 03:02