StoryEditor

Izby i ministerstwo jednym głosem w Brukseli

Chcemy silnej Wspólnej Polityki Rolnej z budżetem pozwalającym utrzymać konkurencyjność polskiego rolnictwa – mówili jednym głosem szef KRIR Wiktor Szmulewicz oraz wiceminister dr Ryszard Zarudzki. 
11.05.2017., 12:05h

Prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktor Szmulewicz wraz z reprezentacją biur wojewódzkich Izb Rolniczych ze wszystkich regionów kraju przedstawia polskie stanowisko w sprawie przyszłej Wspólnej Polityki Rolnej. Na konferencji prasowej w siedzibie Copa-Cogeca w Brukseli wspólnie z wiceministrem dr Ryszardem Zarudzkim przekonywali zebranych dziennikarzy i gości z Copa-Cogeca (organizacji zrzeszającej związki rolników oraz spółdzielnie rolnicze) o tym, jak ważnym dla przyszłości rolnictwa jest utrzymanie silnej WPR.

- WPR powinna być silna, ale do tego potrzebny jest dobry budżet, a nie cięcia wydatków na rolnictwo, dlatego też domagamy się utrzymania w nowej perspektywie finansowej poziomu wydatków na rolnictwo – podkreślał Wiktor Szmulewicz. Szeroka reprezentacja przedstawicieli samorządu rolniczego na konferencji w Brukseli jest dowodem zaangażowania się izbowców w lobbowanie na rzecz sprawiedliwej WPR w Brukseli. Tuż po konferencji prasowej odbyło się spotkanie merytoryczne na argumenty, na którym eksperci prof. Walenty Poczta oraz dr Mirosław Drygas pokazali, w jaki sposób rolnictwo towarowe oraz obszary wiejskie zależą od WPR (więcej w najbliższym numerze TAP).

Wprawdzie na małej sali konferencyjnej grono uczestników nie było zbyt liczne, ok. 100 osób, to obecność członków Copa-Cogeca, przedstawicieli Komisji Europejskiej oraz mediów może sprawić, że głos Polski będzie słyszany w Brukseli.

Wiktor Szmulewicz tłumaczył, że dzisiejsze spotkanie to także uzupełnienie opinii polskich rolników do konsultacji społecznych, w których głos z Polski był na tle opinii z Unii dosyć cichy, a uwag zgłoszonych do Komisji niewiele.

Wiceminister dr Ryszard Zarudzki w swoim stanowczym wystąpieniu apelował o utrzymanie WPR, zwłaszcza zaś budżetu oraz wreszcie realnych uproszczeń. Minister Zarudzki przedstawił też priorytety dla polskiego rolnictwa, które zostaną przyjęte przez rząd RP i będą naszym stanowiskiem negocjacyjnym.

Minister Zarudzki stwierdził, że generalnie jesteśmy za utrzymaniem I i II filaru WPR. Spośród priorytetów, ważnych dla polskiego rolnictwa wymienił:

  • Zapewnienie równych warunków konkurowania na jednolitym rynku, a w tym kontekście ważne jest wyrównanie dopłat bezpośrednich pomiędzy państwami członkowskimi po 2020 r.
  • WPR ma stabilizować dochody zwłaszcza małych i średnich gospodarstw.
  • W ramach wsparcia bezpośredniego ma pomóc w dywersyfikacji dochodów.
  • Stosowanie systemu SAPS – jednolitej płatności obszarowej, który się sprawdził w Polsce.
  • Utrzymanie dobrowolnych płatności związanych z produkcją.
  • Promowanie celów klimatycznych i środowiskowych.
  • Realne uproszczenia WPR na poziomie beneficjenta.
  • Stabilizacja rynków rolnych.
  • Wsparcie rolnika w łańcuchu żywnościowym.


Zdaniem ministra Zarudzkiego w zakresie drugiego filaru konieczne są instrumenty na rzecz ochrony środowiska i klimatu ze szczególnym uwzględnieniem rozwiązań, które nie będą obciążeniem dla rolników. A także przeciwdziałanie praktykom protekcjonistycznym i skuteczne wspieranie rolników w łańcuchu żywnościowych – lokalne rynki, alternatywne kanały dystrybucji.

Wszyscy podkreślali potrzebę realnego uproszczenia WPR, ale europoseł Czesław Siekierski, przewodoniczący Komisji Rolnictwa w PE skwitował to tak: „Z uproszczeniem jest jak z odchudzaniem, wszyscy chętnie dużo o tym mówią, a efektów nie widać“.

Wiktor Szmulewicz stwierdził też, że nie wycofujemy się ze starych procedur, a wręcz wprowadzamy nowe i komplikujemy. Jego zdaniem nie da się zmieścić w WPR wsparcia i stabilizacji towarowych gospodarstw oraz gwarancji egzystencji ludności na obszarach wiejskich, bo pod płaszczykiem WPR próbuje się schować politykę socjalną na wsi.

- Chcieliśmy rozpocząć tę dyskusję tu w Brukseli, ale jest jednak potrzebna świadoma ewolucja dla utrzymania sprawiedliwej WPR, bo rewolucja zbyt wiele kosztuje – podsumował Szmulewicz. bk

Karol Bujoczek
Autor Artykułu:Karol Bujoczek Redaktor naczelny top agrar Polska
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
24. kwiecień 2024 15:40