StoryEditor

Jakie konsekwencje wojny w Ukrainie dla polskiego rolnictwa? Jan Krzysztof Ardanowski nie ma wątpliwości

We wtorek odbyło się posiedzenie Rady ds. Rolnictwa. Poruszono tematy związane z aktualną sytuacją na rynkach rolnych. Jan Krzysztof Ardanowski podkreśla, że nie zabraknie żywności w Polsce, ale trzeba z pewnych rzeczy zrezygnować. Jakich? 
25.03.2022., 13:03h

Na posiedzeniu Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich przy Prezydencie Rzeczypospolitej Polskiej w Belwederze dyskutowano o sytuacji na rynkach rolnych, z uwzględnieniem ekonomicznych konsekwencji wojny w Ukrainie dla producentów rolnych. Koszty produkcji rosną, obecnie można ze świecą szukać choć jednego uczestnika łańcucha dostaw żywności, który nie odczuł pogarszającej się sytuacji. Wzrosły koszty energii, co pociągnęło za sobą szereg konsekwencji. Rząd wdrożył środki wspierające sektor rolno-spożywczy, na niektóre z nich musiała wyrazić zgodę KE. Nadal politycy twierdzą, że Polska jest całkowicie samowystarczalna pod względem żywności.

Polska samowystarczalna żywnościowo

– Obecnie obserwujemy dużą niepewność uczestników łańcucha dostaw żywności, jednakże powtarzam: Polska jest w tej chwili całkowicie samowystarczalna pod kątem produkcji podstawowych produktów żywnościowych.  W obliczu trwającej wojny w Ukrainie bezpieczeństwo żywnościowe Polski nie jest bezpośrednio zagrożone – powiedział Norbert Kaczmarczyk Pełnomocnik Rządu ds. Przetwórstwa i Rozwoju Rynków Rolnych. Zaznaczył, że wartość eksportu artykułów rolno-spożywczych w 2021 roku wyniosła ok. 37,4 mld EUR (ok. 170,8 mld zł), co oznaczało wzrost o 9% w stosunku do 2020 roku, gdzie wartość eksportu wyniosła ponad 34 mld EUR.

Wiele osób z rolniczego świata twierdzi, że należy część z nich odłożyć, gdyż wdrażanie ich na siłę, może znacząco pogorszyć sytuację na wielu rynkach. Wokół tej tematyki także toczyła się dyskusja. 


KE powinna wstrzymać wprowadzanie Zielonego Ładu

- W tym kontekście akcentowano także konieczność podniesienia na forum Unii Europejskiej zagadnień związanych z właściwym uszeregowaniem priorytetów politycznych w obliczu agresji rosyjskiej na Ukrainę i udzielenia adekwatnego wsparcia państwu polskiemu, które z oczywistych względów wzięło na siebie ciężar pomocy humanitarnej dla dotkniętego wojną narodu ukraińskiego. Uczestnicy posiedzenia zwracali także uwagę na konieczność wypracowania w przestrzeni europejskiej nowych strategii działania m.in. w dziedzinie ekologii, uwzględniających uwarunkowania produkcji żywności w obecnej sytuacji. W tym kontekście Rada uważa, że Komisja Europejska powinna doprowadzić do wstrzymania wprowadzania założeń Europejskiego Zielonego Ładu, którego skutkiem jest nieuchronne zmniejszenie produkcji żywności w UE - podaje Kancelaria Prezydenta. Jak twierdzą uczestnicy posiedzenia konieczne jest ponowne przeanalizowanie i korekta celów Zielonego Ładu, a co za tym idzie również wprowadzenie istotnych zmian w Krajowych Planach Strategicznych tak, by wzmocnić konkurencyjność rolnictwa europejskiego i zwiększyć produkcję żywności na potrzeby własnych konsumentów, uciekinierów i mieszkańców Ukrainy oraz głodujących na świecie.

Przewodniczący Rady ds. Rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski podsumował posiedzenie. Twierdzi, że w Polsce żywności nie zabraknie, jednak należy zrezygnować z wdrażania ambitnych założeń Zielonego Ładu, który nawet w obecnej sytuacji gospodarczej może niekorzystnie wpłynąć na produkcję żywności, na co pozwolić sobie nie możemy. W naszym kraju nagle pojawiło się ponad 2 mln osób, którym należy zapewnić swobodny dostęp do żywności. 

 

Dorota Kolasińska

Fot. Youtube/Prezydent.pl

Dorota Kolasińska
Autor Artykułu:Dorota Kolasińska Redaktorka portalu topagrar.pl
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
25. kwiecień 2024 16:03