StoryEditor

Lasy Amazonki płoną, a Bolsonaro mówi, aby nikt się nie wtrącał

Już od kilku dni lasy deszczowe wokół Amazonki w Brazylii płoną, tysiące hektarów, znanych jako zielone płuca Ziemi zostało strawionych przez ogień. Prezydent Brazylii odrzuca międzynarodową pomoc i twierdzi, że narusza to suwerenność kraju...
23.08.2019., 12:08h
Od kilku dni słyszymy o wielkim pożarze w Amazonii, a media określają zjawisko jako „zapalenie płuc Ziemi”. Las deszczowy wokół Amazonki to olbrzymi obszar, który od stuleci określany jest mianem zielonych płuc naszej planety. Według najnowszych badań, okazuje się, że w związku z występowaniem na tym obszarze olbrzymiej liczby zwierząt i roślin cały tlen produkowany przez tysiące hektarów lasów deszczowych zużywają tamtejsze organizmy żywe (przyp. red.). Nie zmienia to jednak faktu, że pożar w wielkim stopniu wpłynie na środowisko i różnorodność biologiczną. 

Temat od kilku dni jest na językach wielu światowych polityków, gdyż wczoraj prezydent Brazylii Jair Bolsonaro przyznał, że zdaje sobie z tego sprawę iż przyczyną pożaru mogą być celowe podpalenia lasów przez tamtejszych rolników.

Niektóre głowy państw zaproponowały pomoc w ugaszeniu pożaru lub wysłanie środków finansowych potrzebnych na rozwój tamtejszych służb gaśniczych. Jednak prezydent Brazylii nie chce pomocy i mówi, że inne kraje mają zaprzestać wtrącania się w nie swoje sprawy określając to jako ingerencję w suwerenność kraju 

Spalone ...

Pozostało 80% tekstu
Ten artykuł jest dostępny w Strefie Premium.
Czytaj i oglądaj bez ograniczeń! Zyskaj dostęp do Strefy Premium już za 19,90 zł za pierwszy miesiąc. Dla prenumeratorów dostęp gratis po zalogowaniu
Prenumeratorzy top agrar Polska mogą korzystać ze Strefy Premium za darmo! Kliknij, by dowiedzieć się, jak się zarejestrować.
Dorota Kolasińska
Autor Artykułu:Dorota Kolasińska Redaktorka portalu topagrar.pl
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
19. kwiecień 2024 09:05