Nowe zasady ubezpieczeń upraw i zwierząt od 2017 roku

Sejm uchwalił nowe zasady ubezpieczenia upraw i zwierząt gospodarskich. Już w przyszłym roku na ten cel rząd przeznaczy 917 mln zł. Zła informacja jest taka, że w tym roku nie będzie już dodatkowych pieniędzy na ubezpieczenie ozimin.
– Klimat się zmienia dlatego szkody z tytułu klęsk żywiołowych będą coraz większe. Dlatego ten rząd w swoim autorskim budżecie w roku 2017 zaproponował pakiet ubezpieczeń zwiększa prawie 5-krotnie pieniądze z budżetu państwa na ubezpieczenia rolnicze – zachwalał w Sejmie projekt wiceminister rolnictwa Zbigniew Babalski.
Rolnik zapłaci 35%
Zgodnie z projektem ustawy dopłaty do składek ubezpieczenia upraw rolnych będą stosowane w przypadku zawarcia przez producenta rolnego umowy ubezpieczenia zawierającej pakiet rodzajów ryzyka, w przypadku określenia przez zakłady ubezpieczeń stawki taryfowej nieprzekraczającej 9% sumy ubezpieczenia. W przypadku upraw prowadzonych na użytkach rolnych klasy V i VI stawka taryfowa będzie mogła zostać określona w wyższej wysokości, tj. odpowiednio 12% i 15% sumy ubezpieczenia tych upraw.
W projekcie zaproponowane są stawki dopłat do wysokości 65% składki, a więc 35% pokrywałby rolnik. Pod warunkiem, że wyżej przedstawione maksymalne stawki sumy ubezpieczenia nie będą przekroczone.
– Powszechność ubezpieczeń może doprowadzić do tego, że będziemy ubezpieczać od 7 do 8 mln ha. To byłby naprawdę dobry wskaźnik, który dawałby większe zabezpieczenie dla polskich rolników – powiedział wiceminister Babalski.
W tym roku pieniędzy już nie będzie
Posłowie opozycji podczas prac parlamentarnych wielokrotnie zwracali uwagę, że rząd powinien zająć się w pierwszej kolejności zapewnieniem funduszy na dopłaty do tegorocznych polis. Te bowiem bardzo szybko się skończyły. W efekcie rolnicy nie mogą skorzystać z rządowych dopłat, a jedynie kupić drogie polisy komercyjne.
– Na przezimowanie pieniędzy, niestety, zabrakło. Przewidując, że może być jeszcze gorzej zwiększamy kwotę w budżecie Państwa na rok 2017 r. – odpowiedział wiceminister Babalski. wk
Fot. Sierszeńska
Przeczytaj również
