Plany łowieckie wygasają, a zwierzyna hasa po polach

W marcu br. wygasają 10-letnie umowy dzierżawy obwodów łowieckich prawie wszystkich kół łowieckich, a także kończy się obecny, także 10-letni, wieloletni łowiecki plan hodowlany. Co te zmiany mogą faktycznie przynieść naszym rolnikom?
Od 2014 roku mamy już czwarte podejście do dostosowania Prawa Łowieckiego do wyroku Trybunału Konstytucyjnego (TK). Sprawa dotyczy uznania za niekonstytucyjne zapisów dotyczących tworzenia (wyznaczania granic) obwodów łowieckich z naruszeniem praw właścicieli gruntów. TK nakazał zmianę PŁ w kierunku upodmiotowienia właściciela nieruchomości w procedurze podejmowania uchwały o obwodach przez sejmiki, a także zmiany dające możliwość uzyskania rekompensaty za prowadzenie gospodarki łowieckiej na nieruchomości. W uzasadnieniu do wyroku TK wskazał, że niezbędna jest całościowa zmiana naszego PŁ. Termin realizacji tego wyroku minął 21 tycznia 2016 roku.
Nowy plan do 21 marca
Jeśli przygotowywana ustawa o zmianie PŁ zostanie przyjęta, koła łowieckie będą miały automatycznie przedłużone o rok umowy dzierżawy obwodów, a sejmiki wojewódzkie będą zobowiązane do 31 marca 2018 roku przeprowadzić wg nowych zasad, z udziałem właścicieli nieruchomości, pełną procedurę podziału i kategoryzacji obwodów łowieckich. Tylko pozornie czasu jest dużo.
Podstawą planów, zwłaszcza rocznych, jest m.in. inwentaryzacja roczna sporządzona na dzień 10 marca i taką inwentaryzację koła łowieckie już praktycznie kończą. Nie wiadomo, jak wyniki bieżącej inwentaryzacji mają się do wyników kontrowersyjnego październikowego liczenia zwierzyny, a środowiska rolnicze od lat podnosiły problem nadmiernej liczebności zwierzyny w kontekście szkód łowieckich.
Szeroko o tematyce zmian w Prawie Łowieckim i planach łowieckich artykule Romana Włodarza w najnowszym, marcowym wydaniu top agrar Polska.
pł
Fot. Shutterstock