Problem z siatką po balotach i folią wciąż aktualny
W gospodarstwach nadal piętrzą się stosy niezutylizowanych folii, siatek i sznurków. Nie tylko drożyzna bije po kieszeniach, ale też utylizacja, a problemy organizacyjne i finansowe gmin nadal są nie rozwiązane. Jak zwykle najbardziej na tym traci rolnik.
Trwają sianokosy, ale hodowcy coraz rzadziej zakiszają zielonkę w balotach. Problemem jest siatka i folia, których ceny mocno poszły do góry. Jednak nie to jest najgorszym problemem, tylko piętrzące się góry odpadów.
Funkcjonowanie bazy danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami kolejny rok wciąż stanowi problem w wielu gminach. Nie wszyscy rolnicy uzyskali wpis do rejestru i aktywowali konto. Problemem są też koszty odbioru i utylizacji odpadów, a gmin nie stać na pokrywanie kosztów utylizacji.
W filmie wystąpili:
Dariusz Gajewski rolnik ze Starowic Dolnych
Jacek Krzywniak rolnik z Dziergowic
Zdzisław Kara rolnik z Mochowa
Tomasz Cichoń rolnik z Ostrożnicy
Jerzy Treffon wójt gminy Pawłowiczki
Tekst i zdjęcia: dr Mariusz Drożdż
