Protesty na Podlasiu trwają

Informowaliśmy już o proteście podlaskich rolników w okolicach Łosic, gdzie blokowali oni drogę krajową nr 19. Pierwotnie protest miał trwać tylko w poniedziałek do godziny 15:00. Jednak wczoraj rano rolnicy powrócili na drogę nr 19, by po raz kolejny zwrócić uwagę rządzących na dramatyczną sytuację na rynku trzody.
Od wczoraj ok. 100 traktorów należących do uczestników protestu nieprzerwanie blokuje przejazd drogą nr 19. Policja zorganizowała objazdy, ponieważ utworzył się wielokilometrowy korek samochodowy, a rolnicy zapowiedzieli, że będą protestować bez przerwy dopóki rząd nie podejmie działań zmierzających do poprawy sytuacji producentów trzody chlewnej w strefie buforowej ASF.
Protestujący ubolewają, że niektóre media ogólnopolskie nie przekazują prawdy o ich działaniach.
- Protestujemy przeciwko temu, że nie możemy sprzedać naszych świń do żadnego odbiorcy, a nie przeciwko temu, że Rosja wprowadziła embargo na polską wieprzowinę - mówią rozżaleni rolnicy i podkreślają, że stoją przed widmem bankructwa.
bcz/aku