Redukcja 50% Ś.O.R. nie w tej kadencji? Wybrane cele są niewykonalne

Najprawdopodobniej w tej kadencji rozporządzenie w sprawie zrównoważonego stosowania środków ochrony roślin nie zostanie przyjęte, poinformował w Sejmie unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski. Europejska Partia Ludowa, największa siła w Parlamencie Europejskim, wyraziła właśnie obawy co do sensu wprowadzenia takich rozwiązań.
- Najprawdopodobniej w tej kadencji to rozporządzenie nie będzie przyjęte. Jest ono teraz w Radzie i jest duża opozycja państw członkowskich. To jest projekt, który nie wyszedł z Dyrekcji ds. rolnictwa, którą ja kierują tylko z innej – powiedział podczas poniedziałkowego posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa Janusz Wojciechowski.
Co zakłada projekt SUR zgodnie ze strategią "Od pola do stołu"?
- znacznego ograniczenie produkcji w UE,
- wzrostu kosztów dla konsumentów przewyższających obecną inflację,
- przeniesienie produkcji roślinnej poza UE.
Zobacz także: KE żąda wdrożenia planów ochrony roślin szybko i bez kompromisów!
– Jako Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych zwracamy uwagę na możliwość złagodzenia propozycji zarówno Komisji Europejskiej. Naszym zdaniem kraje, które stosują środki ochrony roślin poniżej średniej dla całej Unii Europejskiej, wynoszącej aktualnie 3,0 kg substancji czynnej 1 ha nie powinny być brane pod uwagę w ambitnych planach redukcji – tłumaczył w połowie marca Mateusz Stankiewicz ekspert FBZPR.
Absurdalna propozycja Parlamentu Europejskiego - redukcja 80%!
– Z dostępnych informacji wynika, że zaproponowany przez Komisję ENVI cel nie jest oparty na żadnej ocenie skutków. Już 50% cel redukcji nie był solidnie poparty dowodami naukowymi. Jeszcze trudniej jest więc nam zrozumieć, w jaki sposób redukcja o 80% mogłaby być uzasadniona – mówił M. Stankiewicz.
Nieoczekiwany sprzymierzeniec wstrzymania rozporządzenia
„Jednak nie czas teraz na zagrażanie bezpieczeństwu żywnościowemu w Europie. W związku z tym odrzucamy wniosek w sprawie zrównoważonego stosowania pestycydów, ponieważ wybrane cele redukcji są po prostu niewykonalne, a wniosek nie oferuje rolnikom realnych alternatyw”.
wk
fot. pixabay