StoryEditor

Reforma nauki – dla kogo i po co?

Rząd zastanawia się stworzeniem Narodowego Instytutu Rolnictwa. Ma on powstać poprzez połączenie wszystkich 9 naukowych instytutów podległych ministrowi rolnictwa. 
26.04.2017., 13:04h

To element większej reformy, którą planuje rząd. W jego gestii jest obecnie 115 instytutów badawczych, które bezpośrednio podlegają kilkunastu ministrom. – Reforma ma umożliwić skoordynowanie prac wszystkich instytutów, żeby zmaksymalizować wykorzystanie ich potencjału. W tym sensie reforma daje pewną szansę i możliwości wszystkim instytutom, nie tylko tym nadzorowanym przez ministra rolnictwa – powiedział Piotr Darudziński wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego.    

Reforma zgodna ze strategią

Reforma ma polegać na skonsolidowaniu 115 instytutów badawczych w jeden Narodowy Instytut Technologiczny. Jego głównym zadaniem byłoby realizowanie strategicznego programu rządu, czyli  Strategii  na  Rzecz  Odpowiedzialnego  Rozwoju.  Ale jednocześnie resort nauki i szkolnictwa  wyższego  zastrzega. – O tym czy w Narodowym Instytucie  Technologicznym   znajdzie  się  jakikolwiek  instytut związany  z  Ministerstwem  Rolnictwa  i  Rozwoju  Wsi,  jest  autonomiczną decyzją pana ministra rolnictwa -  tłumaczy wiceminister Darudziński.

Minister nie odda swoich instytutów

Ministerstwu Rolnictwa i Rozwoju Wsi podlega obecnie dziesięć instytutów, z  których  sześć  posiada status państwowych instytutów badawczych, a osiem realizuje programy wieloletnie. Instytutu  badawcze  podległe  ministrowi  rolnictwa  są  zróżnicowane  pod względem potencjału naukowego liczonego liczbą zatrudnionych  pracowników  naukowych  posiadanego  zaplecza  badawczo-doświadczalnego,  prowadzonej współpracy z zagranicą oraz posiadanego majątku i  kondycji finansowej. Niemniej jednak ministerstwo rolnictwa skłania się ku pozostawieniu ”swoich” instytutów badawczych.

- Obok Narodowego Instytutu Technologicznego powinny funkcjonować  również  określone   branżowe  struktury  zaplecza  naukowo-badawczego,  które  obok  podstawowej  statutowej  działalności badawczej, nadal miałyby możliwość realizowania dla ministra rolnictwa, na dotychczasowych zasadach różnych zadań oraz programów wieloletnich. Ministerstwo rolnictwa będzie dążyło do utrzymania swojego zaplecza badawczego - mówił w Sejmie wiceminister rolnictwa Ryszard Zarudzki.

Narodowy instytut rolnictwa

Nie oznacza to, że wszystko będzie po staremu. W resorcie rolnictwa trwają prace nad nowymi rozwiązaniami organizacyjnymi, które pozwoliłyby na efektywniejsze wykorzystanie potencjału nadzorowanych instytutów badawczych. Stąd pomysł na powołanie do życia Narodowego Instytutu Rolnictwa. MRiRW nie wyklucza także, że część rolniczych instytutów mogłoby przejść do Narodowego Instytutu Technologicznego. - Obecnie nie zapadły jeszcze żadne decyzje odnośnie kształtu przyszłej organizacji – uspokaja wiceminister Zarudzki.   wk

Top Agrar
Autor Artykułu:Top Agrar
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
20. kwiecień 2024 03:03