Sforsowano bramę jednego z urzędów i podłożono ogień. Francuscy rolnicy nadal protestują przeciwko nowej WPR

Przedwczoraj gwałtowne zamieszki w Dijon, dzisiaj protesty w Tuluzie. W całej Francji rolnicy mobilizują się, aby stawić opór nowej WPR.
Demonstranci zebrali się przed budynkiem Regionalnej Dyrekcji ds. Środowiska, Planowania i Mieszkalnictwa (Dréal). Sforsowali masywną bramę wjazdową urzędu i na jego terenie podpalili opony oraz bele słomy. Pod budynkiem polała się też gnojowica. Nie obyło się bez starć z policją. Funkcjonariusze użyli przeciwko rolnikom gazu łzawiącego. Jak donoszą francuskie media, dokonano aresztowań, a jeden policjant został ranny.
😡💥⚡Chauds, bouillants, les agriculteurs ❗
— Pabloneruda54 (Secours) (@Pabloneruda54S) April 6, 2021
Une grosse manifestation d'#agriculteurs dégénère à #Dijon. Le portail de la DREAL est forcé au tractopelle.
Via @AnonymecitoyenS
pic.twitter.com/zlLWlf9oHC
Masowe protesty francuskich rolników zaczęły się już pod koniec marca. Wówczas do zamieszek doszło w Clermont-Ferrand.
Chcą zrównoważonej i sprawiedliwej WPR
Rolnicy poprzez protesty wywierają presję na rząd. Domagają się „zrównoważonej i sprawiedliwej” Wspólnej Polityki Rolnej. W szczególności hodowcy bydła obawiają się znacznych strat finansowych w wyniku negocjowanej obecnie reformy rolnej UE.
– Według naszych szacunków, dzięki tej reformie stracimy około 80 euro na hektar. To 52 miliony euro na rolnictwo w Centre-Val de Loire – mówił Franck Leprêtre, prezes FNSEA Centre-Val de Loire. Ponadto obawia się on, że wielu rolników nie będzie w stanie uczestniczyć w nowych programach ekologicznych.
Dzisiaj demonstrują w Tuluzie
Aby nadać wagę swoim żądaniom, rolnicy z południowej Francji zapowiedzieli na dziś wielki wiec w Tuluzie. W ramach „Akcji Escargot” kolumny ciągników mają już od rana spowalniać ruch na obwodnicy miasta. Na popołudnie planowany jest protest przed siedzibą prefektury w centrum Tuluzy.
Des #agriculteurs bloquent l'autoroute A64 près de #Toulouse. Des tracteurs de tout le département convergent vers la Préfecture de Toulouse. D'importants rallentissements de circulation. (@CRgassy) pic.twitter.com/xbYzEkzb2q
— Anonyme Citoyen (images) (@AnonymecitoyenS) April 8, 2021
Francuski minister rolnictwa Julien Denormandie jest więc pod znaczną presją, bowiem podczas negocjacji trójstronnych w Brukseli oczekuje się od niego, aby nie godził się na dalsze ustępstwa ze szkodą dla francuskich rolników.
Źródło: www.agrarheute.com
Fot. Twitter