Skutki importu z Ukrainy dla sektora rolno-spożywczego w Polsce

Deficyt w handlu żywnością z Ukrainą wzrósł ze 100 mln do 1,8 mld euro. Jeszcze w tym miesiącu Unia Europejska przedłuży liberalizację handlu z Ukrainę do czerwca 2024 r. Co zamierza zrobić rząd, aby chronić polski rynek.
Sejmowa podkomisja stała do spraw bezpieczeństwa żywności i eliminowania nieuczciwych praktyk w obrocie żywnością wysłuchała informacji ministra rolnictwa w sprawie skutków wdrożenia liberalizacji importu z Ukrainy dla funkcjonowania sektora rolno-spożywczego w Polsce.
Czasowe zawieszenie regulacji ATM
Decyzją Unii Europejskiej 30 maja 2022 r. zawieszono czasowo cła w imporcie towarów z Ukrainy (regulacji ATM), które nie były wcześniej w pełni zniesione na podstawie Układu o stowarzyszeniu UE-Ukraina. Dotyczyło to ceł na import z Ukrainy produktów z takich sektorów jak: mięso drobiowe i jaja, mięso wieprzowe i wołowe (w stosunku do wieprzowiny i wołowiny zniesienie ceł nie miało znaczenia, gdyż ukraińskie zakłady na chwilę obecną nie mają dopuszczenia na rynek UE), produkty mleczarskie, niektóre zboża i produkty ich przetwórstwa, miód, niektóre warzywa, owoce i ich przetwory, alkohol etylowy i inne.
- Analiza danych wskazuje, że zmiany wysokości importu kształtowały się różnie, w zależności od produktu. Duże przyrosty wolumenu miały miejsce w imporcie z Ukrainy mięsa drobiowego i jaj, soku jabłkowego, cukru oraz niektórych produktów mleczarskich. Dla pewnych produktów - np. jabłek, mąki - wzrost importu w ujęciu procentowym mógł być duży (na poziomie setek lub tysięcy procent), ale w ujęciu wolumenowym nie były to bardzo duże ilości, a wysoki współczynnik wzrostu wynikał z faktu, że w poprzednich latach import tych produktów z Ukrainy był niewielki – tłumaczył posłom wiceminister rolnictwa Ryszard Bartosik.
To nie tylko wina umowy liberalizacyjnej
Ale wiceminister Bartosik podkreślił, że część produktów, których import istotnie wzrósł w 2022 r., miała zerowe stawki celne w imporcie z Ukrainy już przed wejściem w życie regulacji ATM. Dotyczyło to m.in. kukurydzy, rzepaku, pszenicy wysokiej jakości czy owoców miękkich.
- W przypadku tych produktów nie można mówić o tym, że regulacja ATM spowodowała otwarcie rynku UE, przyczyniając się do wzrostu importu, gdyż unijne cła były zerowe już przedtem – dodał R. Bartosik.
Jak bardzo wzrósł import z Ukrainy?
Z posiadanych przez MRiRW danych dotyczących handlu z Ukrainą wynika, że wartość importu produktów objętych regulacją ATM wyniosła w 2022 r. ponad 375,9 mln EUR wobec 99,3 mln EUR w 2021 r. (wzrost o ponad 278%).
Natomiast wartość produktów, które już wcześniej były objęte unijną stawką celną 0% w imporcie z Ukrainy, wzrosła z 830,5 mln EUR w 2021 r. do 2,29 mld EUR w 2022 r. (wzrost o ponad 175%).
Analiza zmian w imporcie z Ukrainy
MRiRW zleciło Instytutowi Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej (lERiGŻ) analizę zmian w imporcie z Ukrainy.
- Z analizy lERiGŻ wynika, że wyraźny wzrost wartości przywozu z Ukrainy do Polski nastąpił już przed wejściem w życie rozporządzenia w sprawie ATM – kontynuował wiceminister R. Bartosik.
Już w kwietniu 2022 r. z Ukrainy sprowadzono do Polski produkty warte ponad 188 mln EUR. Zwiększył się przywóz m.in. kukurydzy, olejów oraz makuchów. W maju 2022 r. import nieco spowolnił, natomiast w czerwcu 2022 r. jego wartość przekroczyła 200 mln EUR. W kolejnych miesiącach 2022 r. notowano wzrosty wartości przywozu licząc miesiąc do miesiąca, a następnie stabilizację na poziomie 320-350 mln EUR miesięcznie.
W 2022 r. polski import produktów rolno-spożywczych z Ukrainy w ujęciu wartościowym zwiększył się blisko 3-krotnie w porównaniu z 2021 r., osiągając niemal 2,7 mld EUR.
Wzrósł również eksport, jednak jedynie o 15%, co skutkowało znaczącym wzrostem deficytu we wzajemnych relacjach handlowych - z 0,1 do 1,8 mld EUR.
Dynamiczny wzrost importu z Ukrainy w 2022 r. spowodował, że stała się ona dla Polski drugim po Niemczech największym rynkiem zaopatrzenia w produkty rolno-spożywcze. Największe wzrosty importu z Ukrainy w ujęciu wartościowym odnotowano w przypadku kukurydzy, oleju słonecznikowego, rzepaku, pszenicy, cukru, oleju sojowego oraz nasion soi.
Odwrócenie trendu w imporcie z Ukrainy?
Zdaniem MRiRW początek 2023 r. przyniósł wyraźne zmniejszenie wartości importu z Ukrainy. Wartość towarów sprowadzonych z Ukrainy do Polski w styczniu 2023 r. wyniosła 121 mln EUR (wobec 337 mln EUR w grudniu 2022 r.). Natomiast w lutym 2023 r. wartość przywozu produktów rolno-spożywczych z Ukrainy zmniejszyła się do poziomu sprzed inwazji (85,6 mln EUR). W okresie styczeń-luty 2023 r. (w porównaniu z końcem 2022 r.) silnie zmniejszył się przywóz do Polski pszenicy, rzepaku, wyrobów cukierniczych, mrożonek owocowych i miodu.
Wpływ sytuacji globalnej na rynek rolno-spożywczy
Zniesienie ceł UE w imporcie z Ukrainy na mocy regulacji ATM było tylko jednym z czynników powodujących wzrost polskiego importu z Ukrainy po rosyjskiej inwazji. Rekordowy import w 2022 r. był częściowo efektem agresji Rosji na Ukrainę i rosnących cen produktów. Znaczną dynamiką charakteryzowały się w szczególności ceny olejów roślinnych, produktów mleczarskich, produktów mięsnych oraz zbóż.
Zwiększeniu przywozu z Ukrainy sprzyjały także utworzone korytarze solidarnościowe. Ponadto wielu importerów starało się tuż po rozpoczęciu wojny sprowadzić z Ukrainy jak największe ilości produktów, dopóki były one dostępne. Nie bez znaczenia była też strategia ukraińskich eksporterów, którzy ograniczali zapasy do minimum i wszelkie nadwyżki starali się sprzedać za granicą.
Co robił rząd w sprawie nadmiernego importu z Ukrainy?
Mając na uwadze poważny wzrost importu ukraińskich towarów-rolno-spożywczych do UE, w tym do Polski i innych państw sąsiadujących z Ukrainą, Polska zabiegała w dyskusjach na unijnym forum o modyfikację środków ATM, tak aby lepiej uwzględniały ochronę unijnych, w tym polskich producentów. Niestety, nasze postulaty zostały uwzględnione jedynie w niewielkim stopniu (pewne skrócenie procedury uruchomienia środków ochronnych). Większość innych krajów UE poparła regulację przedłużającą ATM do czerwca 2024 r. w wersji proponowanej przez Komisję Europejską. Podobnie uczynił Parlament Europejski. Ostateczne zatwierdzenie tego rozporządzenia planowane jest jeszcze w maju 2023 r.
Polska występowała także do KE o wszczęcie postępowania w sprawie przywrócenia warunków taryfowych wynikających z Układu o stowarzyszeniu. - Na ten moment polskie wnioski nie zostały zrealizowane. Jednakże komisarz ds. rolnictwa w dyskusjach z krajami UE potwierdzał gotowość do wszczęcia takiego postępowania, wymieniając w tym kontekście produkty zgłoszone przez Polskę (pszenica, mąka pszenna, mięso drobiowe), proponował, aby ta procedura została wszczęta już na mocy nowej regulacji ATM (która ma wejść w życie od 6 czerwca 2023 r.) ze względu na korzystniejsze zapisy w sprawie długości jej trwania – podsumował wiceminister R. Bartosik.
wk
Fot. Envato Elements