Tajlandia: wygłodniałe małpy splądrowały uprawy kukurydzy (FILM)

W prowincji Nakhon Ratchasima w Tajlandii małpi gang przeprowadził szturm na jedną z wiosek w poszukiwaniu jedzenia. Gang liczący blisko 100 osobników był na tyle agresywny, że miejscowym rolnikom pozostało tylko przyglądać się jak plądrują pobliskie pole kukurydzy.
18 stycznia, grupa małp liczącą około 100 osobników przeprowadziła szturm na jedną z wiosek w prowincji Nakhon Ratchasima. Rolnicy nie mogli nic zrobić. Rozszalałe zwierzęta były bardzo agresywne. W obawie o własne zdrowie oraz zdrowie swoich bliskich mogli się jedynie przyglądać, jak małpy plądrują ich plony.
Działanie stada podyktowane było… głodem. Tajlandia z uwagi na obostrzenia spowodowane COVID-19 zamknęła się na turystykę. Brak turystów, którzy dokarmiali zwierzęta przy każdej z nadążających się okazji spowodował, że nagle małpom zaczęło brakować łatwego dostępu do pożywienia.
Wygłodniałe zwierzęta postanowiły więc działać i zdobyć pożywianie kosztem miejscowych rolników. Ci z kolei mocno ucierpieli w wyniku ataku, dlatego zwrócili się do rządu o pomoc finansową. Domagają się rekompensaty z tytułu poniesionych strat oraz zabezpieczenia na wypadek powtórzenia się sytuacji.
Michał Czubak, źródło: tygodnik-rolniczy.pl
Fot. Pixabay
Działanie stada podyktowane było… głodem. Tajlandia z uwagi na obostrzenia spowodowane COVID-19 zamknęła się na turystykę. Brak turystów, którzy dokarmiali zwierzęta przy każdej z nadążających się okazji spowodował, że nagle małpom zaczęło brakować łatwego dostępu do pożywienia.
Wygłodniałe zwierzęta postanowiły więc działać i zdobyć pożywianie kosztem miejscowych rolników. Ci z kolei mocno ucierpieli w wyniku ataku, dlatego zwrócili się do rządu o pomoc finansową. Domagają się rekompensaty z tytułu poniesionych strat oraz zabezpieczenia na wypadek powtórzenia się sytuacji.
Michał Czubak, źródło: tygodnik-rolniczy.pl
Fot. Pixabay