StoryEditor

#toptraktory na adwent - Ursus

Dziś pierwszy dzień adwentu, okresu radosnego oczekiwania na Święta Bożego Narodzenia. Z tej okazji przygotowaliśmy wyjątkowy kalendarz adwentowy, czyli specjalną serię artykułów poświęconych najbardziej popularnym markom ciągników.
03.12.2017., 18:12h
Tej serii nie sposób rozpocząć od producenta, dzięki któremu udało się zmechanizować polskie rolnictwo. Przedsiębiorstwo Ursus założone 1893 r. w Warszawie, było pionierem, jeśli chodzi o produkcję traktorów Polsce. Tutaj po pierwszej wojnie światowej powstał na licencji pierwszy w Polsce ciągnik rolniczy.  W latach 30 XX w. firma zaczęła produkować inne pojazdy, jednak po drugiej wojnie światowej powrócono do produkcji ciągników rolniczych. Wzorując się na modelu Lanz-Bulldog D 9506 powstał Ursus C45. Był to wytrzymały i mocny traktor, który nie wymagał zbyt wielu czynności obsługowych, czyli idealny dla raczkującej techniki rolniczej. Ciągnik ten był produkowany w latach 1947-1955 i wyposażony był w 10-litrowy silnik o zawrotnej na tamte czasy mocy 45 KM.

Kolejne modele, które zapadły w pamięci wielu Polaków są modele z serii C kolejno: C-308, C-325, C-328 i C-330, które są uważane za podstawę sukcesów firmy Ursus. C-330 był produkowany w latach 1967-1993 oczywiście z pewnymi modyfikacjami. Ciągniki te miały jedną wadę – były to maszyny lekkie, które nie nadawały się do cięższych prac. Był to koń pociągowy dla nowych pomysłów i tak powstał model C-440, C-355 i C-360 czyli popularna „sześćdziesiątka”, która była produkowana do roku 1992, a z silnikiem Perkinsa do 1995 roku. Te konstrukcje na stałe wpisały się w krajobraz naszego rolnictwa i do dziś uprawiają polską rolę. Prawdziwy rozkwit Ursusa to lata 80. XX wieku, kiedy w wachlarzu pojawia się wiele ciągników ciężkich, m.in. Ursus 1614. To wówczas podpisano umowę licencyjną z firmą Massey-Ferguson, na mocy której ciągniki tej ostatniej firmy powstawały w polskich zakładach. W XXI wieku pojawiły się nowe modele ciężkich ciągników, a w 2006r. taśmę produkcyjną opuścił 1,5 milionowy ciągnik. Brakowało jednak strategii dla marki, która doprowadziła do stagnacji i ostatecznie do upadku zakładów Ursusa. 

Z gigantycznego konsorcjum pozostała masa upadłościowa warta zaledwie 15 milionów złotych, bo za tyle markę Ursus w 2011 roku kupiło konsorcjum Polmot-Warfama i przejęło prawa do produkcji traktorów marki Ursus. Władze spółki, której szefuje Karol Zarajczyk zadecydowały o przeniesieniu produkcji ciągników do Lublina oraz rozszerzeniu zakresu asortymentowego produkowanych wyrobów.  Ursus S.A. jest jedyną spółką z segmentu maszyn i urządzeń dla rolnictwa notowaną na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Ursus posiada zakłady produkcyjne w Lublinie, Dobrym Mieście i Opalenicy.
pju
Fot. firmowe
Jan Beba
Autor Artykułu:Jan Bebaredaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie techniki rolniczej.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
18. kwiecień 2024 18:41