StoryEditor

W centrum Bristolu pasą się kozy – ciekawa inicjatywa społeczna

Turysta odwiedzający Bristol, miasto położone w południowo zachodniej Anglii może się natknąć na pasące się kozy na miejskich terenach zielonych. Misja Street Goat to projekt społeczny zwiększający dostęp do lokalnych produktów pochodzenia zwierzęcego. 
29.04.2021., 18:04h
Street Goat ma na celu zwiększenie dostępu do zrównoważonych i zdrowych produktów zwierzęcych, pochodzących od kóz hodowanych lokalnie na zarośniętych terenach miejskich, co z kolei pomaga poprawić jakość gleby i jej użyteczność w celach ogrodniczych. 

Główną misją projektu jest zapewnienie mieszkańcom Bristolu świeżej żywności w przystępnych cenach i dobrze prosperującego lokalnego systemu żywnościowego. Drugim ważnym zadaniem jest edukacja i zachęcenie lokalnej społeczności do rodzinnego spędzania czasu, w towarzystwie zwierząt i natury oraz lepszego zrozumienia skąd żywność pochodzi i jak jest wytwarzana. 

Kozy wypasane są w miejscach, które kiedyś były zaniedbane, a mieszkańcy miasta o nich zapomnieli m.in. zarośnięte nieużytki, które miasto udostępniło hodowcom. Co ciekawe tereny są przywracane do życia i na przykład uprawiane są tam warzywa, gdy kozy je oczyszczą i nawiozą naturalnym nawozem :). Jednym z takich pastwisk stały się ruiny stanowiska obrony przeciwlotniczej z II wojny światowej, które znajdują się w północno-wschodniej części miasta i wcześniej raczej straszyły przechodniów niż zachęcały do odwiedzin. 

– Street Goat działa w miejskim Bristolu, przejmując tereny, które są niewykorzystane. Dajemy rodzinom możliwość bycia aktywnymi rolnikami w niepełnym wymiarze godzin. Wiele rodzin marzy o przeprowadzce na wieś, ale współczesne życie i finanse, większości to uniemożliwiają. Street Goat to sposób, w jaki ludzie ze wszystkich środowisk mogą być bardziej związani z żywnością i rolnictwem – czytamy na stronie Street Goat. 

Kozia mleczarnia

W gospodarstwie od 2015 r. jest produkowane mleko oraz mięso z koziołków. 
– Staramy się, aby nasze kozy prowadziły szczęśliwe, zdrowe, naturalne życie i miały tylko jeden zły dzień - zwykle między 12 a 18 miesiącem - w którym są przewożone do lokalnej rzeźni w celu uboju. Mięso jest następnie dostępne do sprzedaży bezpośrednio lokalnej społeczności – dodaje organizacja. 
– Nasza mleczarnia społeczna produkuje mleko, które jest naturalne, zrównoważone i niedrogie. Rodziny odgrywają aktywną rolę w mleczarni i czerpią korzyści terapeutyczne z pracy z kozami – piszą autorzy projektu. 

Aby produkcja mleka działała, każda osoba w zespole udojowym płaci składkę (za dój), ale dzięki temu może wziąć w zamian mleko. Kozy są dojone dwa razy dziennie, więc potrzeba 14 zmian na tydzień, a chętnych nie brakuje.
– Mamy taką samą liczbę ludzi na zmianie, co do dojenia kóz. Ludzie płacą za mleko około 1 funta za litr, więcej zimą, mniej latem. W tej cenie, niższej niż mleko tej samej jakości co z supermarketu, mamy wystarczający budżet na paszę, generalne naprawy, konserwację – czytamy na portalu projektu. 
Na stronie StreetGoat wystarczy kliknąć „Chcesz zostać pasterzem? Zaangażuj się” i zostać miejskim farmerem w… Bristolu. 

Ciekawa inicjatywa – zapewne dająca dużo radości i satysfakcji mieszkańcom miast oraz budująca empatię do zwierząt i pracy w rolnictwie. 

dkol
fot. StreetGoat 
Dorota Kolasińska
Autor Artykułu:Dorota Kolasińska Redaktorka portalu topagrar.pl
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
19. kwiecień 2024 00:22