StoryEditor

Wielka Brytania: rośnie liczba kradzieży zwierząt gospodarskich

Kradzież zwierząt gospodarskich staje się coraz większym problemem dla rolników w Wielkiej Brytanii. Oprócz bydła i trzody chlewnej, złodzieje żywego inwentarza celują przede wszystkim w rodowodowe owce.
20.04.2021., 13:04h

Dziesięć lat temu rzadko słyszało się o kradzieży więcej niż dziesięciu owiec razem wziętych. Według eksperta z NFU Mutal zajmującego się ubezpieczeniami rolnymi, kradzieże zwierząt gospodarskich w Anglii są obecnie coraz częstsze i wynoszą średnio od 50 do 100 sztuk.  

W 2020 r. rolnicy ponieśli straty w wysokości 2,3 mln funtów (2,66 mln euro) w wyniku kradzieży bydła, świń i owiec. Wynik ten jest nieco niższy niż w roku poprzednim (3 mln funtów). Można to jednak częściowo przypisać szerokim ograniczeniom produkcji nałożonym w związku z pandemią koronawirusa.


Oprócz owiec, kradzione są również psy pasterskie

Kradzieże i wynikające z nich straty ekonomiczne są szczególnie dotkliwe dla mniejszych gospodarstw. Niektórzy poszkodowani rolnicy nawet zmniejszają liczebność swoich stad, a w niektórych przypadkach rezygnują z wypasu w pobliżu dróg. Zdaniem eksperta ubezpieczeniowego, niepokojący jest nowy trend polegający na jednoczesnej kradzieży psów pasterskich.  

W Niemczech nie są znane żadne dane w tym zakresie. Kradzieże zwierząt gospodarskich nie są rejestrowane oddzielnie w statystykach przestępczości. Odpowiedzialne kraje związkowe nie zgłosiły jeszcze potrzeby sporządzenia w przyszłości oddzielnego wykazu.

Źródło: www.agrarheute.com

Dominika Mulak
Autor Artykułu:Dominika Mulak Dziennikarka portalu topagrar.pl
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
24. kwiecień 2024 07:05